Łódź. Pożar w szpitalu. Jedna osoba zginęła, dwie ranne
W szpitalu przy ulicy Okólnej w Łodzi w nocy z poniedziałku na wtorek wybuchł pożar. Nie żyje jeden z pacjentów, a dwie osoby są poszkodowane. Pożar prawdopodobnie zaprószył pacjent, który w nim zginął.
Dyżurny KW PSP w Łodzi przekazał TVN 24 przed godziną 3, że 35 minut po północy straż pożarna otrzymała zgłoszenie o pożarze w szpitalu. Do zdarzenia doszło w Wojewódzkim Zespole Zakładów Opieki Zdrowotnej Centrum Leczenia Chorób Płuc i Rehabilitacji przy ulicy Okólnej 181. W pawilonie "C" szpitala, na oddziale Pulmonologii i Leczenia Nowotworów Płuc zapaliło się łóżko jednego z pacjentów, 72 -letniego mężczyzny.
Kiedy strażacy przyjechali na miejsce, w spalonym łóżku szpitalnym znaleźli ciało pacjenta. Według strażaków ogień objął tylko to jedno łóżko.
Pomieszczenia nie zostały objęte pożarem, ale doszło do zadymienia. Dwie inne osoby podtruły się tlenkiem węgla - to przebywające na miejscu pielęgniarki. Mają obrażenia o charakterze wziewno-oddechowym.
Pożar prawdopodobnie zaprószył mężczyzna, który w nim zginął. Przyczyny pożaru będzie dokładnie ustalała policja.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Życie prywatne Kazimierza Wielkiego. Polski król gorszył tym nawet papieża
Ewakuowano około 40 pacjentów oraz osiem osób z personelu w związku z zadymieniem. Pożar udało się ugasić. W akcji brało udział sześć zastępów straży pożarnej.
- Personel zachował się wręcz wzorcowo, był niedawno z resztą cyklicznie przeszkolony. W ostatnich tygodniach kolejny raz był przeszkolony przez strażaków, jak zachowywać się właśnie w sytuacjach pożaru, zadymienia, jak ewakuować bezpiecznie pacjentów – powiedział wicemarszałek województwa łódzkiego Piotr Adamczyk.
- Dzięki temu doszło do bardzo sprawnej akcji ewakuacji pacjentów bezpośrednio z sąsiednich pokoi znajdujących się w pobliżu miejsca, gdzie wybuchł pożar oraz pozostałego piętra nad tym pożarem, gdzie również pacjenci się znajdowali - dodał.
Na miejscu pożaru trwają działania służb.
Łódź. Śmiertelna ofiara pożaru w mieszkaniu przy ul. Więckowskiego
W środę, 21 grudnia nad ranem wybuchł pożar w jednym z mieszkań kamienicy przy ul. Więckowskiego 78 w Łodzi.
Nie udały się próby reanimacji 66-letniej kobiety, którą strażacy ewakuowali z palącego się mieszkania. Jeszcze przed przybyciem służb z budynku ewakuowało się siedem osób, w tym 4-letnie dziecko, które trafiło do szpitala.
Źródło: TVN 24, Polsat News, PAP