PolskaLockdown w Polsce. Dwa regiony już spełniają kryteria narodowej kwarantanny

Lockdown w Polsce. Dwa regiony już spełniają kryteria narodowej kwarantanny

Mateusz Morawiecki zapowiedział wprowadzenie nowego wskaźnika opisującego stan epidemii. Zaledwie dzień po konferencji premiera dwa województwa przekroczyły już kryteria twardego lockdownu.

Koronawirus. Lockdown w Polsce coraz bliżej. Dwa województwa spełniają kryteria.
Koronawirus. Lockdown w Polsce coraz bliżej. Dwa województwa spełniają kryteria.
Źródło zdjęć: © PAP | grafiak Piotr Tarnowski
Tomasz Molga

06.11.2020 | aktual.: 01.03.2022 14:42

Gdy w tygodniu średnia liczba nowych zakażeń dojdzie 70 osób na 100 tys. mieszkańców, premier Mateusz Morawiecki zapowiedział użycie najostrzejszego środka bezpieczeństwa - narodowej kwarantanny. Polegać ma ona na wprowadzeniu ograniczeń w przemieszczaniu się obywateli.

Wskaźnik odnosi się wprawdzie do całej Polski. Kiedy jednak w środę premier podał wzór do wyliczeń, analitycy natychmiast zasiedli do komputerów, aby sprawdzić, ile czasu zostało do wprowadzenia najsurowszych obostrzeń.

- Okazuje się, że dwa województwa: wielkopolskie i kujawsko-pomorskie, spełniają już kryteria lockdownu. Wspomniany próg bezpieczeństwa został tam przekroczony - mówi Wirtualnej Polsce Piotr Tarnowski, niezależny analityk danych o epidemii. Od wielu miesięcy przygotowuje grafiki obrazujące stan zakażeń koronawirusem w Polsce.

Koronawirus w Polsce. Woj.wielkopolskie i kujawsko-pomorskie przekroczyły już próg bezpieczeństwa wskazany przez premiera.
Koronawirus w Polsce. Woj.wielkopolskie i kujawsko-pomorskie przekroczyły już próg bezpieczeństwa wskazany przez premiera. © Tarnowski.info | Piotr Tarnowski

- Premier wspomniał o średniej zakażeń z siedmiu dni i kilka regionów balansuje na granicy przekroczenia progu 70 zakażeń na 100 tys. mieszkańców. Chodzi o województwa lubelskie oraz łódzkie - wskazuje rozmówca.

Jeśli spojrzeć na dane odnoszące się do całej Polski, na razie średnia nowych zakażeń z siedmiu dni wynosi 53 osoby na 100 tys. mieszkańców. To dzięki temu, że w kilku województwach epidemia rozwija się wolniej (przynajmniej według oficjalnych danych) niż tam, gdzie bite są rekordy zakażeń.

Problem jednak w tym, że trudno dokładnie ocenić, jaka jest rzeczywista sytuacja w województwach lubuskim, opolskim i podkarpackim, gdzie wykonuje się najmniej testów - od 3 do 10 tys. tygodniowo.

Dane publikowane przez sanepidy wskazują, że w ubiegłym tygodniu w woj. opolskim 95 proc. badanych osób było zakażonych. Z kolei w woj. podkarpackim i opolskim około trzech czwartych pacjentów kierowanych na testy wraca do domu z diagnozą "COVID-19". Zagadką jest, ilu jest tam zakażonych mieszkańców, którzy nie mieli objawów i nie mogli być z tego powodu przetestowani.

Koronawirus. Lockdown wisi na włosku

Do "narodowej kwarantanny" potrzeba średnio przez 7 dni ponad 26,9 tys. przypadków dziennie - te dane publikuje codziennie rano Ministerstwo Zdrowia. W czwartek mieliśmy 27,1 tys. nowych przypadków zakażeń koronawirusem. Stąd wiadomo, że zbliżamy się nieuchronnie do lockdownu w całym kraju. Prognozy epidemii dla Polski wskazują na niekorzystny trend sprzyjający kolejnym dobowym rekordom liczby zakażonych.

Według prognozy Interdyscyplinarnego Centrum Modelowania Matematycznego i Komputerowego Uniwersytetu Warszawskiego powód do wprowadzenia narodowej kwarantanny mógłby pojawić się już około 15-20 listopada. Dodajmy, że z prognoz ICM korzysta między innymi rząd.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1437)