Lobbing tak straszny, że aż tajny?
O godz. 22.00 Sejm rozstrzygnie w
głosowaniu wniosek, aby szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego
Andrzej Barcikowski przedstawił całemu Sejmowi podczas tajnych
obrad informację w sprawie lobbingu wokół niektórych ważnych
przetargów i kontraktów.
25.11.2003 | aktual.: 25.11.2003 19:12
Wniosek złożony przez LPR, Samoobronę i PSL jest konsekwencją poniedziałkowego spotkania Barcikowskiego z szefami klubów parlamentarnych, podczas którego szef ABW ostrzegł przed "niektórymi aspektami lobbingu", stosowanego przez firmy wykorzystujące do tego media.
Informacje nieoficjalne
Z nieoficjalnych informacji uzyskanych od polityków LPR wynika, że wniosek o przedstawienie na forum Sejmu podczas tajnych obrad informacji szefa ABW ma związek z rozporządzeniem Ministerstwa Finansów z 1998 r., zwalniającym z cła importerów leków (szefem resortu był wówczas obecny prezes Narodowego Banku Polskiego Leszek Balcerowicz)
. Budżet państwa miałby stracić na tym ok. 3-4 mld zł.
Lider LPR Roman Giertych powiedział, że posłowie powinni się zapoznać z tą informacją przed głosowaniem nad wnioskiem o uzupełnienie porządku obrad o rozpatrzenie projektu uchwały w sprawie wezwania Balcerowicza do ustąpienia z funkcji prezesa NBP. Zaplanowane na rano głosowanie nad wnioskiem o uzupełnienie porządku obrad o projekt uchwały w sprawie Balcerowicza odbędzie się w środę.
Jak zaznaczył Giertych, to, co usłyszał, zrobiło na nim "sensacyjne wrażenie". "To afera, której skala przekracza 50-krotnie aferę Rywina" - dodał poseł.
Sejmowa komisja ds. służb specjalnych nie widzi potrzeby, by cały Sejm wysłuchał informacji Barcikowskiego. Szef komisji Konstanty Miodowicz (PO) pytany, czy komisja uważa, że informację Barcikowskiego powinna poznać cała Izba, odpowiedział, że nadmiernie eksponowałoby to problem. "Mówimy o poważnych zagrożeniach, niemniej jednak nie takich, które uderzają w fundamenty bezpieczeństwa państwa" - dodał.
Strata czasu
Także marszałek Sejmu Marek Borowski przedstawienie informacji w sprawie lobbingu na forum Sejmu uważa za stratę czasu. Jak podkreślił, informacja, którą szef ABW przedstawił w poniedziałek Konwentowi Seniorów, "była skromna co do meritum, mówiła o dwóch-trzech przypadkach lobbingu, który ABW uważa za pozostający na granicy prawa".
Biuro prasowe NBP w wydanym oświadczeniu poinformowało, że ABW nigdy nie zwracała się do Leszka Balcerowicza z prośbą o wyjaśnienia w jakiejkolwiek sprawie związanej w jego działalnością jako ministra finansów.
"W związku z przekazywaniem opinii publicznej przez przedstawicieli LPR, Samoobrony i PSL oskarżeń pod adresem Leszka Balcerowicza, z powołaniem się na wypowiedzi szefa ABW, prezes NBP uważa, że pan Andrzej Barcikowski powinien publicznie odnieść się do owych zarzutów" - czytamy w komunikacie.
SLD i Unia Pracy są nastawione krytycznie do wniosku LPR, Samoobrony i PSL. Wniosek poprze prawdopodobnie PiS. PO nie podjęła jeszcze decyzji. Zdaniem Pawła Piskorskiego (PO) w informacji przedstawionej przez Barcikowskiego na Konwencie nie ma nic wyjątkowo szokującego, "co powodowałoby jakąś nadzwyczajną sytuację".