"Litwini z premedytacją nie rozwiązują problemów"

W Wilnie rozpoczyna dwudniową pracę XIX sesja Zgromadzenia Parlamentu Sejmów Rzeczypospolitej Polski i Republiki Litewskiej. Potrwa do 9 maja. Obrady będą poświęcone w całości ocenie 15-letniej realizacji "Traktatu między Rzeczpospolitą Polską a Republiką Litewską o przyjaznych stosunkach i dobrosąsiedzkiej współpracy".

Obraz
Źródło zdjęć: © wp.pl/ U.Lesman

Jak podaje "Kurier Wileński", strony przygotowały dwie różne oceny współpracy w ramach Traktatu. Gdy litewska strona w swoich projektach dokumentów końcowych tradycyjnie akcentuje potrzebę zacieśniania współpracy w zakresie realizacji projektów energetycznych i komunikacyjnych, Polska chce usłyszeć od partnerów litewskich o realizacji części Traktatu w zakresie praw mniejszości polskiej na Litwie. O czym w ogóle nie mówią litewskie projekty dokumentów końcowych.

Chodzi przede wszystkim o odkładane "na później" załatwienie spraw pisowni nazwisk polskich, używania języka mniejszości w nazewnictwie topograficznym oraz w urzędach w zakresie lokalnym, jak też sprawy szkolnictwa, a przede wszystkim kwestia restytucji przedwojennego mienia litewskich Polaków.

- Strona Polska ma już dosyć tego, że litewscy partnerzy "z premedytacją" nie realizują kilku założeń traktatowych dotyczących spraw mniejszości polskiej na Litwie - pisze dziennik polski na Litwie i cytuje wicemarszałka Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej Jarosława Kalinowskiego. - W sposób jednoznaczny chcemy powiedzieć naszym partnerom litewskim, że cierpliwość po naszej stronie się skończyła - powiedział Kalinowski.

- Sesja "15 lat Traktatu między Rzeczpospolitą Polską a Republiką Litewską o przyjaznych stosunkach i dobrosąsiedzkiej współpracy. Co dalej?" w całości będzie poświęcona sprawom realizacji tego porozumienia. Przed kilkoma dniami otrzymaliśmy litewskie projekty dokumentów końcowych Zgromadzenia. Nie mogliśmy zaakceptować tej propozycji, gdyż w litewskiej propozycji była mowa o realizacji wspólnych projektów i założeń, również w zakresie energetyki. Nie było jednak nawet wspomniane o sprawach mniejszości polskiej. Wysłaliśmy do Wilna projekt naszej propozycji postanowień Zgromadzenia. Chcemy mówić o tych trzech punktach Traktatu, które strona litewska nie realizuje odkładając to na dalsze lata w nadziei, że z czasem problemy te "same” się rozwiążą" - wyjaśnia gazecie wicemarszałek Jarosław Kalinowski.

Wicemarszałek polskiego Sejmu zauważył w rozmowie z "Kurierem", że gdy Polska w pełnym zakresie realizuje prawa mniejszości narodowych, Litwa ignoruje oczekiwania swoich obywateli polskiego pochodzenia.

- Zgodnie ze standardami Unii Europejskiej Polska realizuje prawa mniejszości w pełnym wymiarze i w tym może być wzorcem dla innych państw członkowskich. Niestety, strona litewska niewiele robi, a sytuacja w tym zakresie w ogóle się pogarsza. Dla Litwy będzie wstydem, jeśli problemy Polonii litewskiej będą rozwiązywane w Strasburgu. Wstydem dla polskiej strony jest to, że przez lata wierzyła w prośby i obietnice litewskich partnerów, żeby nie robić nacisków i że sprawy stopniowo zostaną rozwiązane w litewskim parlamencie - oświadczył wicemarszałek polskiego parlamentu. Wyjaśnił, że jak wynika z jego doświadczenia, niezależnie czy w litewskim parlamencie większość stanowi lewica, czy prawica, sprawy mniejszości polskiej "z premedytacją" nie są rozwiązywane.

Wiceprzewodniczący Sejmu RP i współprzewodniczący polsko-litewskiego Zgromadzenia Parlamentarnego Jarosław Kalinowski uważa, że polska strona nie może dłużej czekać na spełnienie co rok składanych deklaracji w zakresie realizacji praw mniejszości polskiej, które litewska strona próbuje wiązać z realizacją wspólnych polsko-litewskich projektów energetycznych.

- Rozwiązanie problemów polskiej mniejszości nie może być w jakikolwiek sposób uwarunkowane. Nie należy wiązać tych spraw (z realizacją projektów energetycznych oraz partnerstwa strategicznego - przyp.ifpl). Na to się nie zgodzimy. W sposób jednoznaczny chcemy powiedzieć, że cierpliwość po naszej stronie się skończyła - oświadczył Jarosław Kalinowski w rozmowie z "Kurierem".

Mniejszość polska na Litwie jest najliczniejszą grupą etniczną po Litwinach. Stanowi około 7% społeczeństwa, czyli około 235 tys. osób. Nieoficjalnie mówi się nawet o 300 ty. Największe skupisko litewskich Polaków jest wokół Wilna (około 60% ludności). W litewskiej stolicy Polacy stanowią około 20% jej mieszkańców.

Stanisław Tarasiewicz

Wybrane dla Ciebie
List kobiet do Merza. Nie czują się bezpiecznie
List kobiet do Merza. Nie czują się bezpiecznie
Czechy pokryte śniegiem. Rekordowe opady
Czechy pokryte śniegiem. Rekordowe opady
Trump planuje łuk triumfalny. Odwołał członków Komisji Sztuk Pięknych
Trump planuje łuk triumfalny. Odwołał członków Komisji Sztuk Pięknych
Straż Graniczna zatrzymała Ukraińca. Ścigany był w Czechach
Straż Graniczna zatrzymała Ukraińca. Ścigany był w Czechach
Zakaz hodowli zwierząt na futra. Jest zgoda komisji
Zakaz hodowli zwierząt na futra. Jest zgoda komisji
Wnuczka Trumpa szykuje się na swój debiut. Wkrótce zawody
Wnuczka Trumpa szykuje się na swój debiut. Wkrótce zawody
Wielka akcja policji w Brazylii. Co najmniej 60 osób zginęło
Wielka akcja policji w Brazylii. Co najmniej 60 osób zginęło
Izrael atakuje Strefę Gazy. Siedmiu zabitych w nalocie
Izrael atakuje Strefę Gazy. Siedmiu zabitych w nalocie
Wyniki Lotto 28.10.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 28.10.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Służby USA chciały pozyskać pilota Maduro. Miał pomóc w aresztowaniu przywódcy
Służby USA chciały pozyskać pilota Maduro. Miał pomóc w aresztowaniu przywódcy
Tajne tankowania na Bałtyku. Tak pomagają flocie cieni Putina
Tajne tankowania na Bałtyku. Tak pomagają flocie cieni Putina
IKEA o przyłapanym na próbie kradzieży pośle. Kamera wszystko nagrała
IKEA o przyłapanym na próbie kradzieży pośle. Kamera wszystko nagrała