Litwa zastraszona przez Chiny. Wilno prosi o pomoc

Wilno ma zwrócić się do europejskich przywódców o pomoc w przeciwstawieniu się chińskim naciskom. Litewscy dyplomaci wraz ze swoimi rodzinami musieli w pośpiechu opuścić Pekin. Według Wilna istniały obawy o ich bezpieczeństwo, czemu zaprzeczyły chińskie władze.

Wilno (zdjęcie ilustracyjne)Wilno prosi Unię o pomoc
Źródło zdjęć: © 123RF | KAVALENKAU PAVEL
Tomasz Waleński

Litewscy dyplomaci opuścili Chiny w środę. Zaznajomione ze sprawą źródła, do których dotarła agencja informacyjna Reuters, określiło ich wyjazd jako odpowiedź na "zastraszanie".

Doniesieniom tym zaprzeczyło chińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych, które oświadczyło w czwartek, że obawy o bezpieczeństwo dyplomatów są "bezpodstawne".

Litwa prosi o pomoc

Doradca litewskiego prezydenta powiedziała, że Gitanas Nausėda zwróci się do europejskich przywódców o pomoc. "Prezydent będzie rozmawiał z przywódcami UE o presji, z jaką się borykamy, myślimy, że doprowadzi to do dyskusji, jak UE, a zwłaszcza Komisja Europejska, mogłaby pomóc Litwie w tej sprawie" - dodała Asta Skaisgiryte.

"Chcemy, aby problem był jasny dla naszych europejskich partnerów i aby działania były jak najszersze" - dodała.

Chiny odpierają zarzuty

W czwartek w Wilnie minister spraw zagranicznych Gabrielius Landsbergis powiedział, że chińskie władze poinformowały dyplomatów z Wilna, że ich dokumenty wkrótce stracą ważność.

Do zarzutów strony litewskiej odniósł się rzecznik chińskiego MSZ Wang Wenbin. Stwierdził on, że "doniesienia, wedle których litewscy dyplomaci mogli się obawiać o swoje bezpieczeństwo lub, że Pekin miał im grozić, anulowaniem niezbędnych pozwoleń na prace w Chinach, są czysto fikcyjne".

Rzecznik chińskiego resortu stwierdził również, że to Litwa jest odpowiedzialna za zepsucie stosunków między krajami.

"Jeśli strona litewska nie zmierzy się z rzeczywistością, jeśli nie zreflektuje się i nie skoryguje błędów, tylko będzie próbowała uchylić się od własnej odpowiedzialności, to będzie to tylko jeszcze większym wyzwaniem dla stosunków dwustronnych"- dodał Wang Wenbin.

Konflikt między Pekinem a Wilnem wywołało otwarcie przez Tajwan swojej "placówki" w litewskiej stolicy. Chiny starają się wyizolować wyspę na arenie międzynarodowej. Uważają Tajwan za swoją zbuntowaną prowincję.

Zobacz też: Polska poprosi o pomoc sojuszników? Miller: rząd działa jak Zosia Samosia

Źródło artykułu: Reuters

Wybrane dla Ciebie

Elbląg w gotowości: Rośnie poziom wody w rzece Kumiela
Elbląg w gotowości: Rośnie poziom wody w rzece Kumiela
Zmarł biskup Antoni Dydycz. Miał 87 lat
Zmarł biskup Antoni Dydycz. Miał 87 lat
Dożynki u Nawrockich. Prezydent pokazał, jak się bawili
Dożynki u Nawrockich. Prezydent pokazał, jak się bawili
MSZ wezwało ambasadora. Reakcja po incydencie w Rumunii
MSZ wezwało ambasadora. Reakcja po incydencie w Rumunii
Ukraińcy uderzyli w Primorsku. Zełenski zabrał głos po ciosie w Rosję
Ukraińcy uderzyli w Primorsku. Zełenski zabrał głos po ciosie w Rosję
Niemcy wybierają. Przewaga CDU, duży wzrost skrajnej prawicy.
Niemcy wybierają. Przewaga CDU, duży wzrost skrajnej prawicy.
Spotkanie w cieniu konfliktu. Szef MSZ Chin w Warszawie
Spotkanie w cieniu konfliktu. Szef MSZ Chin w Warszawie
Chce obalenia rządu. Musk wystąpił na kontrowersyjnym wiecu
Chce obalenia rządu. Musk wystąpił na kontrowersyjnym wiecu
Mężczyzna nie żyje, żona z dzieckiem ranni. Tragedia pod Częstochową
Mężczyzna nie żyje, żona z dzieckiem ranni. Tragedia pod Częstochową
Ukraina obnażyła słabość Rosjan. Rozpoczęli inwestycje
Ukraina obnażyła słabość Rosjan. Rozpoczęli inwestycje
Hołownia powinien dalej być marszałkiem Sejmu? Jest sondaż
Hołownia powinien dalej być marszałkiem Sejmu? Jest sondaż
Akcja służb na Balicach. KE komentuje słowa Trumpa [SKRÓT DNIA]
Akcja służb na Balicach. KE komentuje słowa Trumpa [SKRÓT DNIA]