ŚwiatLitewscy Polacy walczą o polską pisownię swoich nazwisk

Litewscy Polacy walczą o polską pisownię swoich nazwisk

Dziś Sąd Konstytucyjny Litwy rozpatrzy na otwartym posiedzeniu kwestię pisowni nielitewskich nazwisk w litewskich dokumentach. O pisownię nazwisk mniejszości narodowych w ich języku ojczystym ubiega się od lat polska społeczność na Litwie.

Litewscy Polacy walczą o polską pisownię swoich nazwisk
Źródło zdjęć: © wp.pl/ U.Lesman

29.10.2009 | aktual.: 29.10.2009 09:38

Decyzja Sądu Konstytucyjnego może ostatecznie rozstrzygnąć sprawę, ale nie koniecznie po myśli mniejszości narodowych. Przed 10 laty - 21 października 1999 roku - Sąd Konstytucyjny już raz orzekł, że nazwiska i imiona w litewskich dokumentach mogą być zapisywane wyłącznie po litewsku.

W tym roku Sejm skierował jednak sprawę ponownie do Trybunału, prosząc kolegium sędziowskie o rozpatrzenie na nowo tej sprawy w kontekście zmian, jakie zaszły w ciągu ostatnich lat. Chodzi głównie o wejście Litwy do Unii Europejskiej oraz NATO. W Sejmie już od kilku lat leży nowelizacja ustawy, która zezwalałaby na wprowadzenie trzech dodatkowych liter alfabetu łacińskiego (Q, X, W), które mogłyby połowicznie rozstrzygnąć spór o pisownię nazwisk polskich.

Litewscy Polacy domagają się jednak, gwarancji praw w kwestii pisowni nazwisk, takich jakie ma litewska mniejszość w Polsce, która już od kilku lat ma możliwość zapisywania litewskich nazwisk po litewsku w polskich dokumentach.

Sprawę pisowni nazwisk nielitewskich skierował do Sądu Konstytucyjnego poprzedni przewodniczący Sejmu Arūnas Valinskas. Wtedy wyrażał on przekonanie, że decyzja Sądu pomoże ostatecznie rozstrzygnąć spór o nazwiska zgodnie z oczekiwaniami mniejszości narodowych. Również prezydent Dalia Grybauskaitė, podczas swojej pierwszej wizyty w Polsce, w sierpniu tego roku, powiedziała, że wierzy iż decyzja Sądu Konstytucyjnego pomoże rozwiązać problem pisowni polskich nazwisk.

Niemniej Polacy z niepokojem oczekują decyzji Sądu, gdyż jeszcze żaden z litewskich sądów rozpatrujących sprawy mniejszości narodowych (spór o nazwę szkoły im. Emilii Plater, spór o dwujęzyczne nazwy ulic na Wileńszczyźnie) nie orzekł na korzyść litewskich Polaków. Niepokój potęguje fakt, iż decyzja Sądu ma zapaść w dniach, kiedy na Litwie po raz pierwszy od odzyskania niepodległości uroczyście obchodzona jest rocznica odzyskania Wilna i Wileńszczyzny spod "okupacji polskiej".

Wczoraj z tej okazji ulicami stolicy Litwy przeszła manifestacja radykalnej młodzieży, która skandowała "Wilno nasze - było i będzie!".

Stanisław Tarasiewicz

Źródło artykułu:WP Wiadomości
litwapolacysąd
Zobacz także
Komentarze (0)