Listy PiS i wybory parlamentarne. Radosław Fogiel, szef biura Jarosława Kaczyńskiego, wystartuje do Sejmu
Radosław Fogiel, jeden z najbliższych współpracowników prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i dyrektor jego biura, wystartuje w wyborach parlamentarnych - dowiedziała się Wirtualna Polska.
To oznacza, że wieloletni, bardzo bliski prezesowi człowiek z centrali PiS na Nowogrodzkiej jesienią może pełnić zupełnie nową rolę.
Dotychczas bowiem Fogiel uważany był za "szarą eminencję" na partyjnym zapleczu PiS. Ale od kilkunastu tygodni coraz częściej bywa w mediach, prowadzi konferencje prasowe i konwencje wyborcze Zjednoczonej Prawicy, w końcu awansował na wicerzecznika partii rządzącej.
Wybory parlamentarne. "Dobre miejsce na liście PiS"
- Jestem brany pod uwagę, jeśli chodzi o kandydatów na liście wyborczej Prawa i Sprawiedliwości z okręgu radomskiego - potwierdza Wirtualnej Polsce Fogiel, gdy pytamy go o jego ewentualny start w wyborach do Sejmu.
Według naszych nieoficjalnych informacji, jeden z najbliższych współpracowników najważniejszego polityka w Polsce otrzyma dobre miejsce na liście - takie, które może zagwarantować mu po raz pierwszy w karierze miejsce w parlamencie (w 2015 r. PiS z okręgu 17. wprowadziło do Sejmu 5 posłów).
Wybory parlamentarne. Samorządowiec z widokiem na Sejm
"Naprawdę świetnie go znam. To szef mojego biura. To młodość, energia, kompetencje, rozeznanie międzynarodowe, języki" - zachwalał dyrektora swojego biura Jarosław Kaczyński w spocie wyborczym sprzed kilku lat.
Fogiel - oprócz ważnej roli w biurze prezydialnym partii - od lat jest aktywnym samorządowcem.
W 2018 r. był kandydatem numer 1 PiS w wyborach do sejmiku województwa mazowieckiego. I został radnym - również przy wsparciu swojego szefa.
Fogiel jest też aktywny poza krajem. W 2012 roku został wiceprzewodniczącym, a w 2017 przewodniczącym Europejskich Młodych Konserwatystów - organizacji powiązanej z Sojuszem Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, największej tego typu skupiającej prawicową młodzież w Europie.
Gabinet obok prezesa
Mimo młodego wieku - Fogiel jest przed czterdziestką - zdobył wielkie zaufanie prezesa. Mimo że ten nie zwykł obdarzać nim wielu osób, a już szczególnie młodych.
Gabinety jego i lidera PiS mieszczą się obok siebie. Do obowiązków Fogla - jako dyrektora biura poselskiego - należało jak dotąd zajmowanie się wszelkimi sprawami związanymi z wykonywaniem mandatu parlamentarzysty przez Jarosława Kaczyńskiego.
Fogiel odpowiada za organizację i sprawy dotyczące Komitetu Politycznego Prawa i Sprawiedliwości. Prowadzi także biuro prezydialne PiS, którego dyrektorem jest Barbara Skrzypek. Aktywnie działa w sztabie wyborczym Zjednoczonej Prawicy.
Odpowiada w nim m.in. za kampanię w sieci. Fogiel koordynuje działania partii w social mediach i Internecie w ogóle. Wie, co rezonuje w sieci, co wzbudza emocje. Zna się na nowych technologiach i umie czytać nastroje.
CZYTAJ TEŻ:* *Wojna sztabów. Kto, z kim i przeciwko komu będzie walczyć w kampanii
Wybory parlamentarne. "Otarłem się o poselstwo"
Jest niezwykle lojalny wobec swojego szefa i PiS. Gdy jego ojciec - znany w Radomiu właściciel piekarni - startował na prezydenta miasta, Fogiel zagłosował na... jego rywala z PiS.
Z partią Fogiel związany jest od początku lat dwutysięcznych. W czasie kampanii wyborczej przed wyborami parlamentarnymi w 2001 roku na jednej z radomskich ulic podszedł do chłopaków, którzy zbierali podpisy pod listami poparcia. Zapytał, czy może jakoś pomóc. Skierowali go do sztabu partii. - Czekał tam na mnie facet w typie hipisa. Sam miałem wówczas długie włosy. Od razu stwierdził, że się dogadamy. Tak już tam zostałem i pomagałem aż do wyborów - wspominał sam Fogiel w rozmowie z WP kilka lat temu.
CZYTAJ TEŻ: SYLWETKA RADOSŁAWA FOGLA W WP
- Współpracowaliśmy razem w centrali PiS oraz w Forum Młodych PiS. Zawsze pomocny i świetnie się z nim dogaduje. Sumienny i poukładany. Od lat zajmuje się kwestiami polityki zagranicznej, na czym bardzo dobrze się zna - mówił Wirtualnej Polsce Paweł Szefernaker, wiceszef MSWiA, dziś działający razem z Foglem w sztabie wyborczym PiS.
Były polityk PiS Krzysztof Łapiński przyznał z kolei: - Nigdy nie wykorzystał bliskiej współpracy z Jarosławem Kaczyńskim do osobistych celów. Wystarczy spojrzeć na to, z którego miejsca startował do Sejmu.
W 2015 roku Fogiel startował z Radomia, z szóstego miejsca. Zdobył 6968 głosów. By zasiąść na Wiejskiej, zabrakło mu zaledwie... 90.
- Otarłem się o poselstwo, co w moim wieku jest niezłym prognostykiem na przyszłość - mówił WP dwa lata temu Fogiel.
Wygląda na to, że 2019 rok może mu w końcu przynieść miejsce w parlamencie.
Wkrótce w Wirtualnej Polsce duży wywiad z dyrektorem biura prezesa PiS.