List otwarty w obronie prezesa IPN
List otwarty w obronie prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, Leona Kieresa, wystosowali wrocławscy intelektualiści, profesorowie i działacze polityczni.
08.03.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
List powstał z inicjatywy dyrektora Ossolineum Adolfa Juzwenki, wiceprezydenta Wrocławia Jarosława Obremskiego i radnego Piotra Bobera. Sygnatariusze dokumentu wyrażają swoje oburzenie wypowiedziami niektórych posłów podczas debaty podsumowującej działalność IPN-u.
Uważamy, że wśród głosów sprzeciwu, głosów w obronie prezesa IPN, nie może zabraknąć głosu z Wrocławia - miasta spotkania, otwartości i tolerancji, miasta, z którego wywodzi się Leon Kieres - piszą autorzy listu.
Podpisy pod dokumentem złożyli m.in.: prof. Jan Miodek, poetka Urszula Kozioł, były wojewoda dolnośląski Witold Krochmal i związany z SLD naukowiec prof. Adam Chmielewski.
Oburzenie zachowaniem posłów podczas debaty nad działalnością IPN wyrazili wcześniej intelektualiści, twórcy i politycy, wśród nich Stanisław Lem, Wisława Szymborska, Paweł Huelle, Andrzej Wajda, Alan Starski, Agnieszka Holland, Hanna Krall, Marek Kondrat, Julia Hartwig, Krystyna Janda, Bronisław Geremek, Tadeusz Mazowiecki, biskup ewangelicki Zdzisław Tranda i ks. Michał Czajkowski. (jask)