List ojca Ewy Tylman. Jest reakcja Zbigniewa Ziobry
• Prokurator generalny zareagował na list ojca Ewy Tylman
• Na jego polecenie sprawę zbada Prokuratura Krajowa
• Ojciec Tylman napisał do Ziobry, że nie rozumie przyczyn, z powodu których rozprawy powinny być utajnione
Prokuratura Krajowa sprawdzi, czy wniosek poznańskiej prokuratury o utajnienie procesu Adama Z. w sprawie śmierci Ewy Tylman jest słuszny - informuje RMF FM.
Kontrola to wynik listu, jaki do Ziobry napisał we wtorek ojciec Ewy Tylman. Jak podaje stacja, prokurator generalny zapoznał się z treścią dokumentu oraz aktami z postępowania i nakazał sprawdzenie wniosku śledczych z Poznania.
RMF FM wyjaśni, że jeden z wydziałów PK zajął się sprawą w trybie pilnym. To dlatego, że wniosek prokuratorów o utajnienie sąd rozpatrywać ma już 8 grudnia.
"Rozumiem, że pewne wątki z tej sprawy powinny być za drzwiami zamkniętymi do czego wystarczy utajnienie może kilku przesłuchań. Wszystko to co działo się w tej sprawie, ilość wersji, wydarzeń, tego co się mogło z Ewą stać, tworzenie fałszywych dowodów powoduje, że sprawa musi być prowadzona z otwartą kurtyną" - napisał m.in. Andrzej Tylman w liście, który opublikował portal stacji TVN24.
Dodał, że "jako ojcu zamordowanej zależy mi, aby cała prawda ujrzała światło dzienne" i zaapelował do Ziobry o ujawnienie procesu. "Liczę zatem na Pana zrozumienie i pomoc" - napisał.
Ewa Tylman zaginęła w nocy z 22 na 23 listopada 2015 w okolicach ul. Mostowej. Do domu odprowadzał ją kolega Adam Z. Ciało 26-latki znaleziono dopiero pod koniec lipca tego roku.
oprac. A. Jastrzębski
