Lidzbark Warmiński: poszukiwany listem gończym schował się przed policjantami... za firanką
Do abstrakcyjnej, mogłoby się wydawać, sytuacji doszło w województwie warmińsko-mazurskim. Poszukiwany listem gończym mieszkaniec Ornety (okolice Lidzbarka Warmińskiego) chcąc uniknąć spotkania z policjantami ukrył się... za firanką. „Pomysłowość osób ukrywających się przed organami ścigania czasami jest bardzo zaskakująca, a czasami przypomina dziecięcą zabawę „w chowanego” – czytamy na oficjalnej stronie Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.
16.11.2018 15:51
W środę orneccy policjanci kryminalni uzyskali informację, że poszukiwany listem gończym mieszkaniec Ornety przebywa na terenie miasta. Funkcjonariusze sprawdzający prawdopodobne miejsce przebywania mężczyzny udali się do mieszkania jego partnerki.
„Kobieta stwierdziła, że poszukiwanego nie ma w mieszkaniu i nie wie gdzie aktualnie może on przebywać. Policjanci nie dali wiary tym wyjaśnieniom i po chwili znaleźli w jednym z pokoi próbującego ukryć się mężczyznę. Poszukiwany, by ukryć swoją obecność stanął… za firanką” – czytamy na oficjalnej stronie Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.
Zatrzymany 27- latek był poszukiwany przez lidzbarski sąd. Od blisko roku ukrywał się na terenie Niemiec. Mieszkaniec Ornety trafił do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższy rok i dziesięć miesięcy za przestępstwo wymuszenia i pobicia.
„Funkcjonariusze codziennie w ramach swoich obowiązków kontrolują i sprawdzają miejsca przebywania osób poszukiwanych, a ich zatrzymanie w wielu przypadkach jest tylko kwestią czasu. Każdy kto pomaga przestępcy w uniknięciu odpowiedzialności karnej, w szczególności ukrywa sprawcę podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat” – przypomina Policja.