Lider białoruskiej opozycji pozostaje w areszcie
Białoruski sąd odmówił wypuszczenia za
kaucją z aresztu opozycyjnego przywódcy Alaksandra Kazulina, który
zorganizował jedną z powyborczych demonstracji, postanowił zaś
wypuścić przedterminowo innego opozycjonistę - Michaiła Marynicza,
skazanego za przywłaszczenie mienia.
13.04.2006 09:45
Alaksandr Kazulin został zatrzymany 25 marca, gdy po zakończeniu wiecu opozycji w centrum Mińska poprowadził kilkusetosobowy marsz, zmierzający pod areszt, w którym umieszczono zatrzymanych wcześniej uczestników protestów. Grozi mu do sześciu lat więzienia.
Miński sąd postanowił w środę zwolnić przedterminowo innego białoruskiego opozycjonistę, byłego ministra współpracy gospodarczej z zagranicą, Michaiła Marynicza, który odsiaduje karę 3,5 roku więzienia. Marynicza skazano pierwotnie na pięć lat więzienia za przejęcie sprzętu komputerowego należącego do kierowanej przez niego organizacji "Rzeczowa inicjatywa".
W marcu roku 2005 Marynicz przeszedł wylew krwi do mózgu. Ostatecznie sąd zmniejszył mu karę o półtora roku. Organizacja Amnesty International uznała Marynicza za więźnia sumienia.