PolskaLiD chce informacji nt. tarczy antyrakietowej

LiD chce informacji nt. tarczy antyrakietowej

Porozumienie Lewicy i Demokratów zaapelowało do rządu Jarosława Kaczyńskiego o publiczne
przedstawienie szczegółów dotyczących amerykańskiej propozycji
umieszczenia w Polsce elementów tarczy antyrakietowej.

18.02.2007 14:45

LiD krytykuje rząd za brak inicjatywy podjęcia w tej sprawie debaty publicznej. Dlatego centrolewicowa koalicja postanowiła sama zainicjować taką dyskusję. Wynika z niej, że większość polityków LiD sprzeciwia się powstaniu w Polsce tarczy. Jednym z argumentów przeciw jest brak wiedzy, na jakich warunkach rząd polski gotów jest zgodzić się na tarczę w Polsce.

Na niedzielną konferencję w Warszawie na temat tarczy przybyli b. szefowie polskiej dyplomacji, eksperci techniki wojskowej oraz politycy czterech partii, tworzących porozumienie LiD: SLD, SdPl, Partii Demokratycznej-demokraci.pl oraz Unii Pracy. Każdy obywatel w Polsce ma prawo wiedzieć, co to oznacza dla naszego kraju - mówił lider SLD Wojciech Olejniczak.

Z blisko trzygodzinnej dyskusji jasno wynika, że dla polityków LiD najważniejszym argumentem za umieszczeniem tarczy w Polsce jest zwiększenie bezpieczeństwa kraju. Tymczasem - jak podkreślano - Rosja mówi tarczy stanowcze "niet".

B. minister spraw zagranicznych w rządzie SLD Adam Daniel Rotfeld zasugerował, że sprzeciw prezydenta Rosji Władimira Putina to tylko element prowadzonej polityki. "Odnoszę wrażenie, że Rosja nie ma jednoznacznej decyzji w sprawie tarczy. Wydaje się, że Rosjanie mają świadomość, że nie jest ona skierowana przeciw nim" - mówił Rotfeld.

Z opinii ekspertów wojskowych wynika, że tarcza w Polsce nie miałaby nic wspólnego ze zwiększeniem bezpieczeństwa naszego kraju, a wyłącznie wschodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych.

Wojciech Łuczak, cywilny ekspert wojskowy z miesięcznika "Raport" podkreślił, że w Iranie trwają prace nad zwiększeniem zasięgu rakiet, które bez problemu dotrą do wybrzeża wschodniego USA. I o to toczy się gra - mówił.

Łuczak poinformował, że w przypadku rakiet wystrzeliwanych z Iranu lub Korei Północnej, Polska leży w idealnym miejscu do ich zestrzelenia - dokładnie nad naszym krajem rakiety osiągałyby środkową fazę lotu.

Tarcza to element walki o Biały Dom - powiedział Łuczak, podkreślając, że wobec braku sukcesu w Iraku Republikanie chcą sprawę tarczy uczynić głównym motywem kampanii prezydenckiej.

Umieszczeniu w Polsce elementów tarczy zdecydowanie sprzeciwia się UP oraz część posłów SLD. Niczego nie nauczyliśmy się po tym, jak wplątaliśmy się w wojnę w Iraku - oburzała się Katarzyna Matuszewska (UP). Zaapelowała o zaangażowanie się lewicy w demonstracje przeciw tarczy.

Ze strony LiD padają argumenty, że ewentualne umieszczenie tarczy w Polsce powinna poprzedzić konsultacja w ramach UE i NATO oraz szeroka debata publiczna, także w parlamencie. Część polityków lewicy uważa, że Polska powinna przerwać politykę uległości wobec USA. Stop światu według USA - postulował Wacław Martyniuk (SLD).

Sojusz z USA to nasza +polisa ubezpieczeniowa+ i nie rezygnujmy z tej współpracy - apelował b. szef polskiej dyplomacji w rządzie SLD Dariusz Rossati. Jego zdaniem, Polska powinna zażądać od USA dodatkowych gwarancji bezpieczeństwa. Przed antyamerykanizmem przestrzegali także Marcin Święcicki (PD) i prof. Rotfeld.

"Jeżeli rząd uważa, że tarcza służy polskim interesom, to musimy wiedzieć, na jakich warunkach wyrażamy na to zgodę - argumentował Janusz Onyszkiewicz (Partia Demokratyczna).

Jednym z zarzutów padających w dyskusji było to, że tarcza miałaby być eksterytorialna. Mieliśmy już radzieckie bazy, chcemy mieć powtórkę z rozrywki? - pytała Joanna Senyszyn (SLD). Gdy wejdziemy do strefy euro, to też ograniczymy naszą suwerenność - odpowiadał Marcin Święcicki (PD).

Prof. Rotfeld krytycznie ocenił pojawiającą się w mediach sugestię, aby w zamian za zniesienie wiz do USA Polska wyraziła zgodę na tarczę. Mamy prawo domagać się zniesienia wiz, ale łączenie tego z tarczą to infantylizm - stwierdził. Jak najbardziej zróbmy na tym narodowy biznes - oponował wiceprzewodniczący SdPl Bartosz Dominiak.

LiD zdecydował, że nie podejmie na razie jednoznacznego stanowiska w tej sprawie. Centrolewica czeka na szeroką debatę publiczną i argumenty rządu. Na dzisiaj to mogę powiedzieć, że rząd Jarosława Kaczyńskiego prowadzi politykę na czworakach - podsumował szef SdPL Marek Borowski.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)