Lewica słabnie? "Poglądy od ściany do ściany"
- Lewica, jak widać po wyniku wyborów do PE, wyraźnie słabnie. Także w wyborach do parlamentu w Polsce nie osiągnęła wyniku takiego, jak oczekiwała. Jak pan widzi przyszłość Lewicy w rządzie i przyszłość Partii Razem, która jest częścią klubu Lewicy, choć do rządu nie weszła? - z takim pytaniem Michał Wróblewski zwrócił się do gościa programu "Tłit" WP, nowo wybranego europosła Bogdana Zdrojewskiego z Koalicji Obywatelskiej. - 15 października przecierałem oczy ze zdumienia. Lewica w poprzednim Sejmie miała ponad 40 posłów, teraz uzyskała ponad 20 mandatów i zapanowała tam radość. Radość nie z wyniku, jak się okazuje, ale z wejścia do rządu. Ale ten wynik to była katastrofa. Jeśli tej klęski nie zauważono 15 października, to trudno zauważyć ją dziś - ocenił gość programu "Tłit". Dodał, że wśród tych posłów Lewicy, którzy są obecnie w Sejmie, są politycy aż trzech ugrupowań: Wiosny - Roberta Biedronia, Nowej Lewicy - Włodzimierza Czarzastego i Razem Adriana Zandberga. - Obserwując poglądy poszczególnych frakcji, to one są "od ściany do ściany". Powiedziałem kiedyś, że Lewica miała swoją fantastyczną szansę na odbudowanie, ale to było 4-5 lat temu. Wtedy istniała taka, może nie moda, ale okienko pogodowe na wzmocnienie Lewicy. Nic takiego się nie stało, Lewica poszła w skrajności - mówił gość programu "Tłit". Ocenił, że istnieje potężny rozdźwięk między przekazami werbalnymi Lewicy, a jej działaniami. - Bez wątpienia ten rozdźwięk jest w tej chwili dla wyborców nie do zaakceptowania, zwłaszcza dla tych młodszych - dodał Bogdan Zdrojewski.