Lew zastrzelony po ucieczce z nielegalnego zoo pod Pragą
Czescy policjanci zastrzelili lwa, który uciekł z nielegalnego zoo w Zvole pod Pragą. Zwierzę raniło opiekuna i zaatakowało funkcjonariuszy. To nie pierwsza interwencja w tym miejscu.
Co musisz wiedzieć?
- Gdzie doszło do zdarzenia? Lew uciekł z nielegalnego zoo w miejscowości Zvole pod Pragą.
- Co się stało? Zwierzę wykopało przejście pod ogrodzeniem, raniło opiekuna i zaatakowało policjantów.
- Dlaczego zoo działało nielegalnie? Od trzech lat brakowało zezwoleń budowlanych i weterynaryjnych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nastolatek wjechał hulajnogą pod tramwaj. Miał słuchawki w uszach
Jak doszło do ucieczki lwa?
Czescy policjanci musieli zastrzelić lwa, który uciekł z prywatnego zoo w Zvole. Zwierzę wykopało przejście pod ogrodzeniem, co umożliwiło mu wydostanie się na zewnątrz. W trakcie ucieczki lew ranił swojego opiekuna, a następnie zaatakował wezwanych na miejsce funkcjonariuszy.
Dlaczego zoo działało nielegalnie?
Zoo w Zvole od trzech lat funkcjonowało bez wymaganych zezwoleń. Właściciel nie wykonał polecenia rozebrania większości zabudowań, a także stracił zezwolenie weterynaryjne na trzymanie niektórych zwierząt. Mimo to, obiekt nadal działał, co było możliwe dzięki lukom w prawie.
Policja wszczęła śledztwo w sprawie możliwego popełnienia przestępstwa związanego z zaniedbaniem, które doprowadziło do stworzenia zagrożenia. To nie pierwsza interwencja w tym miejscu – wcześniej z zoo uciekły inne zwierzęta, takie jak puma, jeżozwierz i wąż.