Trwa ładowanie...
d4bp7ym
Leszek Miller o nieobecności na pogrzebie Jana Oszewskiego. Zdradził powód

Leszek Miller o nieobecności na pogrzebie Jana Oszewskiego. Zdradził powód

- Nie zostałem zaproszony. Spodziewałem się, że KPRM będzie organizatorem uczestnictwa wszystkich byłych premierów. Czekałem na jakiś sygnał, a skoro go nie było, odniosłem wrażenie, że nie jestem koniecznym gościem - tłumaczył Leszek Miller w programie "Tłit". Zapewnił, że gdyby dostał zaproszenie, to pojawiłby się na pogrzebie Olszewskiego. - Tak jak wtedy, gdy żegnaliśmy Lecha Kaczyńskiego. Ówczesny premier Donald Tusk i jego kancelaria bardzo dobrze to wszystko zorganizowali - podkreślił Miller.

d4bp7ym
d4bp7ym
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj