Leszek Miller nawiązał do słynnej wypowiedzi o Zbigniewie Ziobrze
- Pan jest zerem, panie Ziobro - powiedział Leszek Miller podczas posiedzenia komisji śledczej, która zajmowała się tzw. aferą Rywina. Kilkanaście lat później były premier odniósł się do swojej wypowiedzi, ponownie uderzając w ministra sprawiedliwości.
Europoseł KO opublikował na swoim Facebooku fotografię Zbigniewa Ziobry w towarzystwie trzech współpracowników z resortu sprawiedliwości. "Matematyka jest bezlitosna. Zero podniesione nawet do potęgi czwartej to nadal zero" - podpisał zdjęcie.
Wzburzenie Millera najprawdopodobniej zostało spowodowane przyjęciem przez Sejm nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym oraz tzw. "ustawy kagańcowej". Mimo protestów Zbigniew Ziobro pochwalił oba projekty i podkreślił, że sprzeciw sędziów SN oraz ich wczorajsza uchwała są bezprzedmiotowe.
- Sąd Najwyższy procedował z rażącym naruszeniem prawa i jego tak zwana uchwała nie powoduje żadnych skutków prawnych. (...) Ta ustawa jest również bezskuteczna dlatego, bowiem przekroczono uprawnienia, uzurpując sobie prawo do oceny prerogatyw prezydenckich w zakresie nominacji sędziowskich - oświadczył w czwartek minister sprawiedliwości.
Leszek Miller znalazł naśladowców. Zbigniew Ziobro był zaskoczony
Wpis Millera to nie pierwsze w ostatnich miesiącach nawiązanie do słynnej wypowiedzi z komisji śledczej. W październiku jedna z mieszkanek Sosnowca podczas wizyty polityka poprosiła go "na słówko". - Przykro mi, że ta Polska przez was wygląda tak, jak wygląda. Nie liczycie się z nikim. Proszę mi wybaczyć, ale pan szczególnie jest zero, tak jak powiedział pan Miller - powiedziała do zaskoczonego polityka.
Zobacz też: Zwrot akcji ws. KRS. Sędziowie ostro reagują na ruch Kancelarii Sejmu
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
