Leśny zabójca. To najbardziej trujący grzyb w Polsce
Popularny wśród grzybiarzy portal bije na alarm. Świadomość zbieraczy może być dalej na niebezpiecznie niskim poziomie. Często się bowiem zdarza, że za najbardziej trującego grzyba w lasach uważa się muchomora czerwonego. Śmiertelne żniwo zbiera jednak inny przedstawiciel gatunku - muchomor sromotnikowy.
Co roku słyszymy o przypadkach zatrucia grzybami. Śmiertelne żniwo zbiera przede wszystkim muchomor sromotnikowy, który często mylony jest ze smaczną i pożądaną przez grzybiarzy czubajką kanią.
Sezon na grzyby powoli się zaczyna. Tysiące grzybiarzy ruszy w poszukiwaniu najdorodniejszych okazów. Zwłaszcza do tych mniej doświadczonych osób są kierowane apele o niezbieranie grzybów, na których się nie znają lub takich, co do których mają wątpliwości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rok w rok dochodzi jednak do tragicznych pomyłek. Portal Nagrzyby.pl przypomniał wydaną przed kilkoma laty przez Lasy Państwowe książeczkę edukacyjną, która może wprowadzić w błąd. Powód? Pod grafiką przedstawiająca muchomora czerwonawego widnieje informacja, że najbardziej trującym grzybem jest muchomor sromotnikowy.
Pod grafiką przedstawiającą tego drugiego grzyba nie ma już żadnej adnotacji.
Muchomor sromotnikowy. Jak wygląda?
Muchomor sromotnikowy jest dosyć popularny w polskich lasach. Kapelusz grzyba ma zazwyczaj jasnozielony odcień. Skórka jest śliska i tak jak u jego czerwonego kuzyna pod spodem znajdują się białe blaszki. Kapelusz osiąga do ok. 15 cm średnicy. Trzonek muchomora może mieć także nawet do 15 cm wysokości.
Najczęściej występuje w lasach liściastych. Spotykany jest także w lasach mieszanych. Muchomor sromotnikowy odpowiada za 90 proc. śmiertelnych zatruć na świecie.
Jeśli zatem nie jesteśmy pewni, z jakim okazem mamy do czynienia, należy go bezwzględnie pozostawić w lesie.
Czytaj też: