PolskaLepsi dzięki stopniom z religii

Lepsi dzięki stopniom z religii

Komisje rekrutacyjne w liceach nie mają
czasu na weryfikację danych kandydatów. Tymczasem wielu uczniów
jest przyjmowanych dzięki nieprawdziwym wynikom - stwierdza "Życie
Warszawy".

06.07.2005 | aktual.: 06.07.2005 11:21

Uczniowie z Gimnazjum nr 1 w Tomaszowie Mazowieckim zyskali niedozwoloną przewagę nad swymi rówieśnikami z innych placówek. Szkoła podwyższyła im średnią ocen, dopisując stopnie z religii. Wszyscy dostali też świadectwa z czerwonym paskiem. Dzięki temu mieli większe szanse dostać się do upragnionych liceów niż ich rówieśnicy. Otrzymali bowiem więcej punktów za świadectwo, a właśnie punkty brane są pod uwagę przy przyjęciu kandydata do szkoły średniej.

- _ Dopisanie religii do przedmiotów liczących się do średniej z ocen jest złamaniem prawa_ - mówi Jerzy Posmyk, łódzki kurator oświaty. Urzędnik dodaje, że wydane z uchybieniem prawa dokumenty zostaną zweryfikowane i ponownie wystawione, bez zawyżonej średniej.

Czy to znaczy, że uczniowie stracą cenne punkty i mogą pożegnać się ze zdobytymi już miejscami w liceach? -_ Nie można wykluczyć że grożą i takie konsekwencje- dodaje kurator Posmyk. Niedopatrzenie. - Nie jesteśmy w stanie kontrolować szkół na bieżąco_ - przyznaje kurator Posmyk. Do szkoły w Tomaszowie wysłano kontrolę. Wobec dyrekcji będą wyciągnięte konsekwencje dyscyplinarne, bo doszło do złamania prawa. Rozporządzenie ministerstwa edukacji głosi, że ocena z religii nie ma wpływu na promowanie ucznia do następnej klasy.

-_ Oceny z religii dopisaliśmy przez niedopatrzenie_ - broni się Gwidona Kwiatkowska, dyrektor Gimnazjum nr 1 w Tomaszowie Mazowieckim. W tej szkole tylko sześcioro uczniów ostatnich klas nie chodziło na religię i tylko oni nie poprawili sobie wyniku oceną z tego przedmiotu. Reszta jednak skorzystała. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)