Lekarze przy granicy. "Czasami samo przebranie może ratować życie"
Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej pomaga potrzebującym ze strefy przygranicznej. To zespół szybkiego reagowania. Zgłoszenia napływają przede wszystkim w nocy. - Te osoby, które spotykamy, są wychłodzone, to osoby z hipotermią, są przemoczone, głodne. Czasami samo przebranie tych osób może uratować im życie - powiedziała w rozmowie z WP Aleksandra Rutkowska z PCPM. - Tak było, gdy otrzymaliśmy zgłoszenie ws. 24-letniej kobiety, którą znaleziono w lesie. Kontynuowaliśmy ocieplanie i udzieliliśmy pierwszej pomocy. Kluczowym punktem dla uratowania tej kobiety było przebranie jej. To osoby, które trzęsą się z bólu, słyszymy jęki - dodała.