PolskaLekarze odpowiadają na słowa Sasina: "panie ministrze, wystarczy tego"

Lekarze odpowiadają na słowa Sasina: "panie ministrze, wystarczy tego"

Nie milkną echa wypowiedzi Jacka Sasina o lekarzach. Członkowie Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie odpowiedzieli na kolejne słowa wicepremiera. "Pan podcina skrzydła tym którzy, pomimo złych warunków, do pracy chodzą, którzy pomagają chorym i z epidemią walczą" - podkreślono.

Jacek Sasin o lekarzach. Jest kolejna odpowiedź
Jacek Sasin o lekarzach. Jest kolejna odpowiedź
Źródło zdjęć: © PAP
Karolina Kołodziejczyk

15.10.2020 10:24

Wszystko zaczęło się od słów Jacka Sasina na antenie Radiowej Jedynki. Wicepremier pytany o walkę z pandemią koronawirusa stwierdził, że "występują problemy, tym problemem jest, chociażby zaangażowanie personelu medycznego, lekarzy". - Niestety występuje taki problem jak brak woli części środowiska lekarskiego - dodał polityk.

Ta wypowiedź wywołała niemałe kontrowersje. - Bez środowiska lekarskiego i jego zaangażowania ten system dawno by się zawalił - powiedział Wirtualnej Polsce dr Wojciech Pacholicki. Pojawiła się także reakcja m.in. Naczelnej Rady Lekarskiej, która domaga się przeprosin od wicepremiera.

Jacek Sasin próbuje poprzeć swoją tezę kolejnymi argumentami. Polityk wskazywał na dane z województwa opolskie, "gdzie ok. 95 proc. lekarzy nie stawia się na wezwanie wojewody". Jak podał PAP, wojewoda od marca 2020 r. wydał 179 decyzji, z czego do pracy skutecznie skierowano 13 osób, w tym 10 lekarzy. Mieli oni odmawiać podjęcia pracy lub korzystali ze zwolnień lekarskich.

Opolscy lekarze w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" podkreślają, że wojewoda zgłosił się do tych szpitali, w których już brakuje ludzi do pracy. – Codziennie narażamy się na możliwość zakażenia w trakcie pracy na oddziałach niecovidowych, w przychodniach czy lecznicach. Ludzie nie przestali przecież chorować na inne choroby, jest ich tyle samo, ile było wcześniej. A praca stała się jeszcze trudniejsza – mówi jeden z lekarzy z Opola.

Jacek Sasin o lekarzach. Odpowiadają mu: "wystarczy tego"

Teraz Sasin powołuje się na słowa wojewody mazowieckiego Konstantego Radziwiłła, który stwierdził, że jest bardzo źle. - Na ponad 30 tys. lekarzy miałem trzy albo cztery zgłoszenia - powiedział Radziwiłł w rozmowie z portalem wPolityce.pl.

Okręgowa Izba Lekarska odpowiedziała wicepremierowi. "Panie Ministrze, wystarczy tego. Pan podcina skrzydła tym którzy, pomimo złych warunków, do pracy chodzą, którzy pomagają chorym i z epidemią walczą. Wojewoda wysyłał skierowania kobietom w ciąży, rodzicom dzieci niepełnosprawnych, seniorom. Miał 6 miesięcy na przygotowanie" - czytamy na Twitterze.

To jednak nie koniec. Warszawski OIL odniósł się również do materiału Wiadomości TVP o lekarzach. "W materiale Wiadomości TVP słyszymy o skierowaniach wysłanych do lekarzy pozbawionych prawa wykonywania zawodu - to są informacje ogólnodostępne w Centralnym Rejestrze Lekarzy. Czy to jest staranność i sumienność urzędnicza? To jest kpina z powagi sytuacji, pacjentów i medyków" - dodano.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (716)