Lekarka zmarła na dyżurze w Białogardzie. Są wyniki kontroli NFZ
• 8 sierpnia podczas czwartej doby dyżuru zmarła 44-letnia lekarka
• NFZ przeprowadził kontrolę w placówce
• Na szpital nałożono karę w wysokości 123 tys. zł
10.11.2016 | aktual.: 11.06.2018 15:07
W szpitalu w Białogardzie 8 sierpnia zmarła lekarka podczas czwartej doby dyżuru. W placówce przeprowadzono kontrolę i stwierdzono szereg nieprawidłowości. Najpoważniejszy zarzut, jaki Narodowy Fundusz Zdrowia stawia szpitalowi, dotyczy realizacji świadczeń medycznych mimo braku wystarczającej liczby lekarzy.
Zachodniopomorski Oddział Wojewódzki NFZ w Szczecinie przedstawił wyniki trzech kontroli, które przeprowadzono w szpitalu powiatowym w Białogardzie. W tej placówce 8 sierpnia zmarła 44-letnia anestezjolog podczas czwartej doby swego dyżuru. Nie była ona etatowym pracownikiem, prowadziła jednoosobową działalność gospodarczą. Na co dzień mieszkała województwie łódzkim.
Kontrola stanu zatrudnienia personelu medycznego wykazała m.in. "brak wymaganej liczby lekarzy specjalistów w dziedzinie pediatrii, brak na dyżurze wymaganej liczby lekarzy specjalistów w dziedzinie anestezjologii i intensywnej terapii, chirurgii lub chirurgii ogólnej". Stwierdzono także, że w szpitalu doszło do zaprzestania udzielania świadczeń na oddziale chorób wewnętrznych bez wcześniejszego powiadomienia o tym dyrekcji zachodniopomorskiego NFZ.
Podczas kontroli całodobowej opieki lekarskiej i pielęgniarskiej w oddziałach szpitalnych wykazano brak wymaganej liczby chirurgów, pediatrów, a także specjalistów w dziedzinie reumatologii. Tam również doszło do zaprzestania udzielania świadczeń na oddziale reumatologicznym bez wcześniejszego powiadomienia o tym zachodniopomorskiego oddziału NFZ.
NFZ poinformował także o wynikach kontroli realizacji świadczeń w Zakładzie Pielęgnacyjno-Opiekuńczym Corda w Białogardzie. Tutaj stwierdzono, że m.in. "obsada personelu była niewystarczająca do prawidłowego wykonania umowy, na oddziale zatrudniono jednego lekarza, zamiast dwóch oraz niewystarczającą liczbę fizjoterapeutów i pielęgniarek, a psycholodzy pracowali krócej, niż wymagały przepisy". W wynikach kontrolnych zaznaczono również, że dokumentacja medyczna była prowadzona w sposób nieprawidłowy.
Szpital w Białogardzie nie odwołał się od wyników kontroli. Sam protokół kontroli NFZ jest wezwaniem do zapłaty kary umownej w łącznej wysokości 123 tys. zł.
W Prokuraturze Okręgowej w Koszalinie trwa wciąż śledztwo w sprawie ustalenia przyczyny śmierci lekarki anestezjolog w białogardzkim szpitalu.
Ze względu na trudną sytuację finansowa Szpital Powiatowy w Białogardzie 1 stycznia został przejęty do zarządzania przez spółkę "Centrum Dializa". Wówczas jego dług wynosił 15 milionów zł.
(oprac. Iga Burniewicz)