Lej kondensacyjny pod Warszawą. Jest nagranie zalążka tornada
We wtorek po południu na niebie w okolicach podwarszawskiego Szczytna można było zaobserwować rzadkie i potencjalnie niebezpieczne zjawisko - lej kondensacyjny. Gdyby dotknął ziemi, mógłby zamienić się w tornado.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzegał, że we wtorek wieczorem i w nocy - w pasie od Pomorza i Mazur, przez centrum, po Dolny Śląsk i Małopolskę - wystąpią burze, którym mogą towarzyszyć opady deszczu, sięgające nawet 20-30 mm, a także grad i silny wiatr, w porywach dochodzący do 70 km/h.
Już we wtorek po południu, jako przedsmak nadchodzących gwałtownych zjawisk pogodowych, mieszkańcy Szczytna (wsi leżącej pomiędzy Warszawą a Płońskiem) mogli zaobserwować na niebie lej kondensacyjny. Gdyby dotknął ziemi, mógłby stać się tornadem i spowodować poważne szkody.
Nagranie prezentujące niebezpieczne zjawisko pojawiło się na facebookowym profilu "Płońsk w Sieci". Wedle opisu wykonano je na boisku w Szczytnie.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Ostrzeżenia IMGW przed potężnymi burzami
W poniedziałek Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia dla trzynastu województw. Synoptycy cały czas alarmują, że od wtorku pojawią się burze z gradem, którym towarzyszyć będą intensywne opady deszczu i porywy wiatru.
W środę najsilniejsze zjawiska wystąpią na wschodzie i w centrum kraju. W kolejnych dniach nadal będzie burzowo i wietrznie. Na spokojniejszą aurę możemy liczyć dopiero w weekend.
Zobacz też: Prognoza pogody na weekend. Ekspert ostrzega przed burzami i gradem