Legendarny jazzman Ray Brown nie żyje
Ray Brown (AFP)
Legendarny amerykański jazzman, basista Ray Brown, który występował m.in. z Charliem Parkerem i
Ellą Fitzgerald, zmarł w Indianapolis podczas trasy koncertowej - poinformował jego menedżer. Muzyk miał 75 lat.
Ray Brown był wielokrotnym zdobywcą Grammy Awards. Najsłynniejszy duet stworzył z wokalistką Ellą Fitzgerald, z którą nie tylko współpracował, ale także wziął ślub w 1948 roku. Rozstali się cztery lata później. Ich syn, Ray Brown Jr., jest także muzykiem jazzowym.
Brown był nie tylko cenionym instrumentalistą, ale także kompozytorem i impresariem. Jeden z jego najsłynniejszych przebojów, "Gravy Waltz", zdobył nagrodę Grammy i stał się tematem muzycznym telewizyjnego show Steve'a Allena. Był także producentem serii albumów "Some of My Best Friends Are...".
Wśród gwiazd, z którymi Ray Brown współpracował, byli m.in. Frank Sinatra, Tony Bennett, Charlie Parker, Oscar Peterson, Sarah Vaughan i Milt Jackson. (an)