Leczenie za granicą tylko dla najmłodszych Białorusinów
Prezydent Białorusi Aleksander
Łukaszenka uznał za celowe wysyłanie na leczenie za granicę tylko
dzieci ze szkół podstawowych, do piątej klasy włącznie -
poinformowała służba prasowa prezydenta.
05.10.2005 | aktual.: 06.10.2005 06:47
Podpisany przez Łukaszenkę dekret, wprowadzający zmiany do przepisów o wyjazdach dzieci w ramach "zagranicznej pomocy bezzwrotnej", przewiduje też nowy tryb zgłaszania przypadków pozostania za granicą uczniów lub towarzyszących im nauczycieli.
Jeśli wyjazd na leczenie w czasie roku szkolnego będzie trwał dłużej niż 15 "dni szkolnych", uczniom trzeba będzie zorganizować naukę podczas leczenia poza krajem.
Decyzja Łukaszenki zapadła - jak podała służba prasowa - po analizie, z której wynika, że dzieci wyjeżdżające podczas roku szkolnego nie miały w dostatecznym stopniu opanowanego materiału szkolnego.
Nowe przepisy nakazują też organizatorom wyjazdu poinformowanie władz w ciągu doby o przypadkach pozostania za granicą przebywających tam na leczeniu dzieci lub osób, które im towarzyszyły.
Przypadki te należy zgłaszać nie tylko w administracji prezydenta, lecz także w odpowiednich ministerstwach, które zatwierdzały listy wyjeżdżających.