Leciał z granatem, doleciał przed sąd
W Londynie wstępne zeznania złożył zatrzymany w ubiegły czwartek na lotnisku Gatwick obywatel Wenezueli, w którego bagażu znaleziono uzbrojony granat ręczny. Postawiono mu trzy zarzuty na mocy ustawy antyterrorystycznej.
Zatrzymany to 37-letni Hasim Mohamed Rahahan-Alan.
Do incydentu doszło w dniu, kiedy na wszystkich lotniskich w Londynie ogłoszono stan najwyższego zagrożenia terrorystycznego. Wykrycie granatu w bagażu Wenezuelczyka w samolocie British Airways, który przyleciał z Caracas, wywołało panikę na Gatwick.
Trzeba było ewakuować pasażerów z terminalu północnego i na kilkanaście godzin zawiesić loty.
Na razie nie wiadomo, czy Wenezuelczyk był powiązany z sześcioma innymi osobami, które w tym samym czasie zatrzymano w okolicach lotniska Heathrow. (and)