Lech Wałęsa odniósł się do słów Tuska. "Szczere wierne poparcie"
Lech Wałęsa nie powstrzymał się przed skomentowaniem "alarmu" Donalda Tuska. "Tweet Pana Prezydenta Donalda Tuska nazywa rzeczy po imieniu" - napisał. Jego zdaniem to "ostatni dzwonek, żeby uratować Polskę".
20.11.2017 | aktual.: 20.11.2017 10:20
Donald Tusk w niedzielę ostro zaatakował PiS. To wywołało oburzenie wielu osób, głównie ze strony obozu rządzącego.
"Alarm! Ostry spór z Ukrainą, izolacja w Unii Europejskiej, odejście od rządów prawa i niezawisłości sądów, atak na sektor pozarządowy i wolne media - strategia PiS czy plan Kremla? Zbyt podobne, by spać spokojnie" - napisał na Twitterze.
Poparł go jednak całkowicie Lech Wałęsa.
"Nie można tak dalej. Wszystko, z czym się nie zgadzamy, całkowicie ujawniamy publicznie na świat, by nie łączono nas z tą opcją. Szczere wierne poparcie dla Pana Tuska. Ten rząd niszczy dorobek i nasze zdobycze" - napisał były prezydent.
Jego zdaniem, "to ostatni dzwonek, żeby uratować Polskę dla demokratycznej Europy".
"Atak na Polskę", "Walenie głową w mur"
Słowa Tuska oczywiście szybko spotkały się z szeregiem komentarzy. Premier Beata Szydło nazwała je "atakiem na Polskę", a Stanisław Karczewski "waleniem głową w mur".
Szydło podkreśliła, że Tusk, jako przewodniczący Rady Europejskiej, "nic dla Polski nie zrobił". "Wykorzystując swoje stanowisko do ataku na polski rząd atakuje Polskę" - stwierdziła premier na Twitterze.
Zobacz także: Donald Tusk i Jarosław Kaczyński – historia pewnej znajomości