Donald Tusk alarmuje: strategia PiS czy plan Kremla?
Przewodniczący Rady Europejskiej czarno widzi przyszłość Polski pod rządami PiS. Wymienia kilka elementów polityki partii rządzącej, które jego zdaniem mogą cieszyć ekipę Władimira Putina.
19.11.2017 | aktual.: 19.11.2017 13:20
"Alarm! Ostry spór z Ukrainą, izolacja w Unii Europejskiej, odejście od rządów prawa i niezawiłości sądów, atak na sektor pozarządowy i wolne media - strategia PiS czy plan Kremla? Zbyt podobne, by spać spokojnie" - napisał Donald Tusk na Twitterze.
Stosunki polsko-ukraińskie rzeczywiście ostatnio są napięte. Szef polskiego MSZ Witold Waszczykowski oświadczył 9 listopada, że Polska uruchamia "procedury, które nie dopuszczą ludzi, którzy zachowują skrajnie antypolskie stanowisko, do przyjazdu do Polski". W sobotę rząd przeszedł od słów do czynów: Światosław Szeremeta, sekretarz ukraińskiej Komisji ds. Wojen i Represji Politycznych, został zatrzymany na przejściu granicznym w Medyce. Do Polski nie może wjechać.
Jest jednak światełko w tunelu ws. sporu o politykę historyczną: Polska i Ukraina uzgodniły, że zakaz poszukiwań i ekshumacji na terytorium Ukrainy powinien zostać zniesiony - poinformowała w piątek Kancelaria Prezydenta po posiedzeniu Komitetu Konsultacyjnego Prezydentów Polski i Ukrainy.
Natomiast Bruksela nie ma dla polskiego rządu dobrych wiadomości: PE przyjął w środę rezolucję wzywającą nasz rząd do przestrzegania zasad praworządności i praw podstawowych, zapisanych w Traktacie o UE. Europosłowie zainicjowali też procedurę zmierzającą do uruchomienia wobec Polski art. 7 traktatu. Skutek może być taki, że Polskę obejmą sankcje.