Lech Wałęsa o miłości do żony. Zadziwiające słowa
Lech Wałęsa szczerze przyznał, że nie złożył żonie życzeń, nie kupił kwiatów ani żadnego prezentu z okazji 50. rocznicy ślubu. Mówił też o miłości. "Kocham żonę, a jakie mam wyjście?!" - wyznał.
8 listopada, Lech i Danuta Wałęsa obchodzili 50. rocznicę ślubu. Ślub Danuty i Lecha Wałęsów odbył się 8 listopada 1969 r. Małżeństwo miało ośmioro dzieci.
W wywiadzie dla "Super Expressu" Lech Wałęsa wyznał, że nie świętuje z żoną rocznicy. "Żadnych życzeń żonie nie składałem, nie było też kwiatów, żadnych prezentów, bo dlaczego to ja mam wręczać, a nie żona mnie?! I nie lubię rocznic, więc nie świętuję" - powiedział.
Stwierdził, że "jeśli ktoś się spodziewał hucznej imprezy, to się przeliczył".
"Kocham żonę, a jakie mam wyjście? Teraz, kiedy jestem już staruch i mam 76 lat?! To co, mam szukać młodszego modelu, teraz?!" - mówił. Dodał, że "z męskich spraw zostało mu już tylko golenie".
Danuta Wałęsa przyznała natomiast w wywiadzie dla "Urody Życia", że od wielu lat czuje się samotna, a jej małżeństwo jest dalekie od ideału. - Tak naprawdę małżeństwem byliśmy tylko 11 lat. Bo od Sierpnia '80 jego w zasadzie interesowała już tylko polityka. W jakimś sensie ojciec opuścił nasze dzieci i odszedł wtedy od rodziny. Trochę stał się w naszym domu gościem. A jak już był, to nie lubił słuchać o problemach – mówiła Danuta Wałęsa.
Zobacz też: Nastolatek nie przyjął opłatka, przyjechała policja. Odmienne reakcje polityków
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl