Lech Kołakowski odchodzi z PiS? "Nie złożył rezygnacji z członkostwa w partii"
Poseł Lech Kołakowski podtrzymał to, co powiedział Wirtualnej Polsce kilka dni temu: odchodzi z klubu PiS i zostaje posłem niezależnym. Ale - jak się dowiadujemy - formalnie z członkostwa w partii rządzącej nie zrezygnował.
- Na ręce Marszałek Sejmu Lech Kołakowski złożył tylko informację, że od dziś jest posłem niezależnym. W kwestii przynależności partyjnej nie złożył żadnej deklaracji - informuje szef Komitetu Wykonawczego Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Sobolewski.
To oznacza, że Kołakowski wciąż pozostaje członkiem PiS. Mimo odejścia z klubu parlamentarnego partii rządzącej.
PiS ma nadzieję, że "wszystko wróci do normy"
Przypomnijmy: poseł Lech Kołakowski, podtrzymując swoją deklarację z rozmowy z Wirtualną Polską, poinformował we wtorek, że odszedł z klubu Prawa i Sprawiedliwości i będzie posłem niezrzeszonym. Oświadczył, że jego odejście jest związane z tzw. piątką dla zwierząt.
- Szkoda, że zmienił dzisiaj zdanie, bo w zeszłym tygodniu deklarował pozostanie. Mam nadzieję, że to chwilowe wycofanie się z tej deklaracji i wszystko wróci do normy - przyznaje w rozmowie z WP rzeczniczka PiS Anita Czerwińska.
- Jestem umówiony na kolejną rozmowę z prezesem Jarosławem Kaczyńskim na początku grudnia. Będzie dotyczyła przyszłej współpracy. Swojej decyzji o odejściu z PiS jednak nie zmieniłem - mówi Wirtualnej Polsce poseł Lech Kołakowski.
Lech Kołakowski odchodzi z PiS. Marcin Horała: dla mnie to nielogiczne
Dla posła Kołakowskiego - jak mówi on sam - kluczowy jest jego okręg wyborczy. - Chcę pracować dla ludzi i mówię to szczerze. Jest wiele inwestycji, które wymagają dokończenia. Tym chcę się zajmować. Druga kwestia to obrona rolników. Nie pozwolę na degradację wsi, nie godzę się na "piątkę dla zwierząt" w żadnej formie. I nie będę składał mandatu posła, wywalczyłem go, kandydując z siódmego miejsca na liście.
Jak podkreśla Lech Kołakowski, nie chce jednak odchodzić z partii w złej atmosferze, "trzaskając drzwiami". - Sprawy wewnątrzpartyjne, które nabrzmiały, muszą zostać wyjaśnione - mówi nam polityk. Dodaje, że "powoli podsumowuje swoją działalność publiczną".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Jarosław Kaczyński szuka nowej większości?
Pozostać w klubie PiS postanowił za to Jan Krzysztof Ardanowski, były minister rolnictwa, największy krytyk "piątki dla zwierząt".
- Byłem już zdecydowany na utworzenie koła, liczba posłów jest wystarczająca. Mogłem też odejść i zostać posłem niezrzeszonym, jednak po długiej, prawie dwugodzinnej rozmowie z Kaczyńskim podjąłem decyzję, że na razie pozostaję w klubie PiS, choć byłem zdeterminowany, żeby z tego klubu wystąpić - oświadczył we wtorek Ardanowski.
Jak pisaliśmy w piątek w WP, Jarosław Kaczyński "zabezpieczał się" politycznie na wypadek utraty większości w Sejmie. Prezes PiS - za pośrednictwem swoich emisariuszy - miał prowadzić negocjacje z politykami Koalicji Polskiej, przede wszystkim z otoczenia Pawła Kukiza.
Lider Kukiz'15 będzie gościem programu "Tłit" Wirtualnej Polski w środę o 8:30.
Trwa ładowanie wpisu: twitter