ŚwiatLech Kaczyński zapowiada pomoc dla Afganistanu

Lech Kaczyński zapowiada pomoc dla Afganistanu

Zwiększenie pomocy ekonomicznej dla Afganistanu oraz podpisanie w najbliższym czasie wniosku o zwiększenie naszego kontyngentu wojskowego w tym kraju zapowiedział w Kabulu prezydent Lech Kaczyński.

Lech Kaczyński zapowiada pomoc dla Afganistanu
Źródło zdjęć: © PAP

Lech Kaczyński spotkał się z prezydentem Afganistanu Hamidem Karzajem. Rozmawiał z nim m.in. o polskiej obecności wojskowej w tym kraju oraz o niedawnym szczycie NATO, na którym przyjęto nową strategię działań w Afganistanie.

Prezydent po godzinnym spotkaniu z Karzajem powiedział, że Polska wysyła do Afganistanu więcej wojsk, ponieważ w Ghazni, prowincji kontrolowanej przez naszych żołnierzy, narasta zagrożenie. Lech Kaczyński podkreślił, że po powrocie do Polski podpisze rządowy wniosek o zwiększenie naszego kontyngentu. Jak dodał, wierzy, iż w Afganistanie możliwy jest pokój.

- Wierzę, że Afganistan osiągnie sukces i będzie to sukces NATO - mówił prezydent. Lech Kaczyński zapowiedział także, że Polska zwiększy pomoc ekonomiczną oraz humanitarną dla tego kraju. - Afganistan jest niezwykle ważnym miejscem na świecie. Tu rozstrzyga się, czy przyszłość będzie oparta na pokoju i prawach człowieka - zaznaczył prezydent.

Hamid Karzaj podziękował Polsce za dotychczasową pomoc. Podkreślił, że polskie wojska działają skutecznie, pomagają ludności cywilnej. - Polska jest wśród krajów utrzymujących historyczną przyjaźń z Afganistanem - zaznaczył prezydent. Lech Kaczyński pytany przez dziennikarzy, dlaczego Polska decyduje się na zwiększenie liczby żołnierzy odparł, że były czasy, że walczono za naszą niepodległość, a teraz my możemy powalczyć o niepodległość Afganistanu.

Pod koniec marca rząd wystąpił do prezydenta - zwierzchnika sił zbrojnych - z wnioskiem o zwiększenie polskiego kontyngentu w Afganistanie z 1600 do 2000 żołnierzy. Ma to nastąpić w ramach najbliższej, piątej zmiany, która rozpocznie służbę w połowie kwietnia. Dodatkowo w ramach strategicznego odwodu, kolejnych 200 żołnierzy ma być przygotowanych w kraju do przerzucenia do Afganistanu i krótkotrwałego w nim pobytu. W prowincji Ghazni, za którą odpowiadają Polacy, spodziewany jest wzrost zagrożenia. Ma to związek m.in. z planowanymi na sierpień wyborami prezydenckimi w Afganistanie, a także prowadzeniem przez Amerykanów wzmożonych działań w sąsiednich prowincjach.

Tomasz Grodecki

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (366)