Lech Kaczyński pisał do Czesława Kiszczaka. "Dziękuje za miły gest"
Tuż po wyborze Lecha Kaczyńskiego na prezydenta Warszawy gratulacje przesłał mu Czesław Kiszczak. Generał przy okazji wysłał mu też zdjęcia z Magdalenki, za które później dostał podziękowania.
03.01.2019 08:07
Korespondencję z rozmów odnaleźli w archiwum Czesława Kiszczaka w USA dziennikarze "Rzeczpospolitej" i "Polskiego Radia". Generał wysłał list m.in. do Lecha Kaczyńskiego. Pismo datowane jest dwa dni po jego wyborze na prezydenta Warszawy. Oprócz gratulacji z wybrania na stanowisko, przesłał nowo wybranemu szefowi stolicy zdjęcia z rozmów "Okrągłego Stołu" w Magdalence.
Odpowiedź ze strony Lecha Kaczyńskiego nadeszła po miesiącu, tuż przed świętami Bożego Narodzenia. Prezydent oprócz życzeń podziękował za fotografie, które "z przyjemnością przyjął jako miły gest". Zdjęcia miały też "ważną wartość osobistą oraz niewątpliwą wartość historyczną".
Zobacz także
Kiszczak otrzymywał również pocztę od swoich "wielbicieli". Ówczesna studentka III roku Akademii Sztuki w Szczecinie była zbulwersowana "atakami na tak zasłużone osoby dla Polski jak Pan Generał i gen. Jaruzelski". "Stan wojenny był konieczny, a okrągły stół przyspieszył ład i demokrację i zapobiegł dalszym niepokojom" - pisała "fanka" Bożena.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl