Ławrow straszył wojną nuklearną. Teraz się tłumaczy
Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow oskarżył zachodnich polityków o obsesję na punkcie wojny nuklearnej. - Nie pozwolimy, aby jakiekolwiek prowokacje wytrąciły nas z równowagi - powiedział dyplomata. Jeszcze kilkadziesiąt godzin temu sam stwierdził, że III wojna światowa "byłaby destrukcyjna".
03.03.2022 | aktual.: 03.03.2022 13:17
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W środę podczas rozmowy ze stacją Al Jazeera Siergiej Ławrow wskazał, że gdyby doszło do III wojny światowej, to "wymagałaby ona broni jądrowej". Podkreślił jednocześnie, że konflikt byłby "destrukcyjny".
Szef MSZ Rosji odniósł się do swoich słów zaledwie kilkadziesiąt godzin później. - Jest jasne, że III wojna światowa może być tylko nuklearna - oznajmił w czwartek Ławrow.
Dodał, że "Federacja Rosyjska nie myśli o rozpoczynaniu światowego konfliktu". - Chcę zaznaczyć, że to w głowach zachodnich polityków nieustannie kręci się idea wojny nuklearnej, a nie w głowach Rosjan - powiedział rosyjski dyplomata.
- Dlatego zapewniam, że nie pozwolimy, aby jakiekolwiek prowokacje wytrąciły nas z równowagi - oświadczył Ławrow. Minister oskarżył też prezydenta Wołodymyra Zełenskiego o bycie liderem "społeczeństwa, w którym kwitnie nazizm", powielając tym samym rosyjską propagandę.
Zobacz też: Sytuacja gospodarki w Rosji. "Kartki i reglamentacja? Najprawdopodobniej tak"
Zgromadzenie Ogólne ONZ zdecydowało. Rezolucja ws. Ukrainy przyjęta
Inwazja Rosji na Ukrainę trwa już ósmy dzień. W środę podczas Zgromadzenia Ogólnego ONZ głosowano w sprawie rezolucji domagającej się bezwarunkowego zatrzymania rosyjskiej agresji. Za przyjęciem dokumentu opowiedziało się 141 państw członkowskich, pięć krajów było przeciw, a 35 wstrzymało się od głosu.
Przeciwko rezolucji zagłosowały: Rosja, Białoruś, Syria, Korea Północna i Erytrea. Wstrzymały się m.in. Indie oraz Chiny.
W dokumencie zażądano, by "Federacja Rosyjska natychmiast, całkowicie i bezwarunkowo wycofała wszystkie swoje siły wojskowe z terytorium Ukrainy w jej granicach uznanych przez społeczność międzynarodową".
Wyrażono w nim również "poważne zaniepokojenie doniesieniami o atakach na obiekty cywilne, takie jak domy mieszkalne, szkoły i szpitale, oraz o ofiarach wśród ludności cywilnej, w tym kobiet, osób starszych, niepełnosprawnych i dzieci".
Źródło: Reuters
Przeczytaj również: