Ławrow obwinia Zachód. "Rosja nikomu nie grozi wojną nuklearną"
- Rosja nikomu nie grozi wojną nuklearną. To kraje zachodnie zaczynają o tym mówić - stwierdził w piątek szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow. Oskarżył m.in. Polskę i Ukrainę o to, że kraje te "nie widzą niebezpieczeństwa w zabawie takimi słowami". Zdanie to stoi w sprzeczności z wcześniejszymi deklaracjami przedstawicieli władz Rosji, którzy sami wielokrotnie grozili użyciem arsenału nuklearnego.
Ławrowa cytuje w piątek rosyjska państwowa agencja Ria Novosti. Polityk oświadczył, że w wojnie nuklearnej, "nie może być zwycięzców" i dlatego - jak dodał - nie należy do niej doprowadzić.
- To nie Rosja bawi się słowami "wojna nuklearna" (…). Nigdy nie bawimy się tak niebezpiecznymi pojęciami. Nigdy. Kraje zachodnie powinny powstrzymać polityków z Ukrainy i Polski, którzy nie widzą niebezpieczeństwa w zabawie takimi słowami - dodał Ławrow.
Szef rosyjskiej dyplomacji oświadczył, że niektórzy z polskich polityków w ostatnich tygodniach pozytywnie wypowiadali się o możliwości rozmieszczenia w Polsce arsenału nuklearnego. W marcu o takiej możliwości mówił m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Zobacz też: niesamowita propaganda w telewizji w Rosji. "Gróźb będziemy słyszeli wiele"
Ławrow przywołał też słowa prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, który w jednym ze swoich wystąpień powiedział, że Ukraina popełniła błąd, pozbywając się przed laty broni jądrowej.
- Ryzyko wojny nuklearnej jest realne i nie należy lekceważyć tego zagrożenia, ale jest wielu, którzy są gotowi sztucznie zawyżać to zagrożenie - oświadczył Ławrow.
Wojna w Ukrainie. Rosja wielokrotnie groziła wojną jądrową
Jednak propaganda przedstawiana przez rosyjskiego szefa MSZ znacznie różni się od faktów. Od początku wojny Ławrow, sam Władimir Putin, a także inni ważni przedstawiciele Kremla wielokrotnie sugerowali, że Rosja jest gotowa użyć swojego arenalu atomowego.
Na początku marca Ławrow stwierdził w kontekście konfliktu na Ukrainie "że III wojna światowa może być tylko nuklearna". Z kolei zaledwie przed kilkoma dniami Putin chwalił się rosyjskim pociskiem jądrowym "Szatan II". Jak stwierdził, będzie on "nie do powstrzymania", ponieważ przebije się przez wszystkie współczesne systemy obronne.
Przeczytaj też:
Źródło: RIA Novosti