"La Repubblica": zakłopotanie w związku z wizytą Dalajlamy
Dziennik "La Repubblica" pisze, że rozpoczęta dzień wcześniej wizyta Dalajlamy we Włoszech jest źródłem wielkiego zakłopotania we włoskich instytucjach państwowych.
Przypomina się, że z duchowym przywódcą Tybetańczyków prywatnie spotka się tylko jedna przedstawicielka włoskiego rządu. Gazeta podkreśla, że polemikę wywołała również decyzja Benedykta XVI o tym, by nie przyjmować go na audiencji.
Rzymski dziennik informuje, że przed kilkoma tygodniami władze Chin skontaktowały się z włoskim MSZ, by wyrazić dezaprobatę chińskiego rządu wobec każdego, kto spotka się z tybetańskim liderem.
Gazeta dodaje, że jedyną przedstawicielką rządu Włoch, która spotka się z dalajlamą będzie minister spraw europejskich Emma Bonino. Rozmówcą tybetańskiego przywódcy będzie też przewodniczący Izby Deputowanych komunista Fausto Bertinotti. Do obu tych spotkań dojdzie w przyszłym tygodniu w Rzymie podczas dorocznego zjazdu laureatów pokojowej Nagrody Nobla z udziałem między innymi Lecha Wałęsy i Michaiła Gorbaczowa.
"La Repubblica" przytacza opinie, że papież nie przyjmie Dalajlamy, by nie zaszkodzić dialogowi Watykanu z Pekinem. W artykule podkreśla się, że z Dalajlamą spotka się po południu arcybiskup Mediolanu, kardynał Dionigi Tettamanzi, który jednak z tych samych powodów wolał, aby informacja ta nie została ujawniona.
Gazeta pisze, że "pełną rezerwy" postawę władz Włoch wobec przywódcy tybetańskiego skrytykowała Amnesty International. Jestem oburzony baletem naszych instytucji państwowych w stosunku do dalajlamy, tylko ze strachu przed reakcją chińskiego rządu - powiedział Paolo Pobbiati, szef włoskiego oddziału tej walczącej o prawa człowieka organizacji. (sm)
Sylwia Wysocka