L. Kaczyński: solidarność międzynarodowa konieczna do walki z globalnym ociepleniem
Problem zmniejszenia emisji gazów
cieplarnianych nie może być rozwiązany przez zmuszanie krajów
uboższych do ograniczania ich emisji. Potrzebna jest solidarność z
tymi państwami, która pomoże im wprowadzić czystsze technologie
bez spowolnienia ich rozwoju - mówił w siedzibie ONZ w Nowym
Jorku prezydent Lech Kaczyński.
24.09.2007 | aktual.: 25.09.2007 00:50
Prezydent Kaczyński uczestniczył w spotkaniu ponad 70. przywódców państw i szefów rządów poświęconym globalnemu ociepleniu, zorganizowanym z okazji 62. sesji Zgromadzenia Ogólnego NZ.
Zdaniem prezydenta, problem przeciwdziałania niebezpiecznym zmianom klimatu "ma także wymiar moralny".
Lech Kaczyński powiedział, że nie rozstrzyga sporu naukowego, czy zmiany klimatu wynikają z działalności człowieka, czy też nie. Jak podkreślił, są one jednak faktem i dlatego społeczność międzynarodowa musi im zapobiegać.
Zdaniem polskiego prezydenta, jedynym forum światowym mogącym dać odpowiedź na wyzwania związane ze zmianami klimatycznymi jest ONZ.
Tego problemu nie da się rozwiązać przez naciski na biedniejsze kraje, jak Chiny, aby ograniczały emisje swoich gazów i tym samym rezygnowały z rozwoju - powiedział prezydent. Rozwiązaniem - dodał - jest pomoc w udostępnieniu im czystych technologii.
Na konferencji prasowej Lech Kaczyński podkreślił, że poradzenie sobie z kwestią ocieplania się klimatu "wymaga zmian mentalnych", tzn. odejścia od wizji świata wywodzącej się z tezy o "końcu historii", którą głosił amerykański filozof i politolog Francis Fukuyama. Zgodnie z tą tezą, gospodarka rynkowa jest jedyną odpowiedzią na problemy świata, a tak nie jest - powiedział. Przestrzegł tym samym, przed postrzeganiem problemu zmian klimatu wyłącznie w kategoriach komercyjnych.
Prezydent zaznaczył, że od 1989 r. Polsce udało się zmniejszyć emisję gazów cieplarnianych o jedną trzecią - chociaż dochód narodowy wzrósł w tym okresie o 60%. W osiągnięciu tego sukcesu pomogła nam polityka zalesiania kraju - przypomniał prezydent. Lasy pochłaniają znaczne ilości dwutlenku węgla, głównego gazu odpowiedzialnego za ocieplanie się klimatu.
Tomasz Zalewski, Anna Staszkiewicz