PolskaL. Kaczyński: porozumienie PiS i LPR jest niemożliwe

L. Kaczyński: porozumienie PiS i LPR jest niemożliwe

Niemożliwe jest porozumienie przedwyborcze
Prawa i Sprawiedliwości z Ligą Polskich Rodzin - uważa jeden z
liderów PiS, kandydat tego ugrupowania na prezydenta RP, Lech
Kaczyński.

W zastępstwie swego brata Jarosława, który jest chory, wziął on udział w Białymstoku w spotkaniu "Wiosna Polaków", które jest - prowadzonym w kolejnych miastach kraju - cyklem konwencji programowych Prawa i Sprawiedliwości.

Pytany, czy możliwe byłoby przedwyborcze porozumienie PiS z Ruchem Patriotycznym Antoniego Macierewicza i Ligą Polskich Rodzin (w nocy z soboty na niedzielę do takiego sojuszu Macierewicz namawiał na antenie Radia Maryja lidera Ligi Romana Giertycha)
, Lech Kaczyński powiedział, że porozumienie przedwyborcze PiS z LPR uważa za niemożliwe, ale życzy powodzenia "tak wybitnym ludziom", jak Antoni Macierewicz czy Jan Olszewski.

Według Lecha Kaczyńskiego, LPR traktuje Prawo i Sprawiedliwość jako "głównego przeciwnika na całej scenie politycznej". Pytany, czy sytuacja przedwyborcza po prawej stronie sceny politycznej jest już jasna, uznał, że tak - choć dodał, że nie można przewidzieć, jakie poparcie może uzyskać Ruch Patriotyczny.

W wystąpieniu w czasie konwencji w Białymstoku, Kaczyński mówił do zebranych w sali Filharmonii Białostockiej m.in. o idei IV Rzeczpospolitej. Podkreślał, że potrzebne jest do jej realizacji "bardzo głębokie oczyszczenie naszego życia społecznego" i "przywrócenie sprawiedliwości".

Wśród spraw, którymi należałoby się zająć, żeby można było mówić o powstaniu "prawdziwej IV RP", wymienił walkę z biedą i kryzysem edukacji wiejskiej, "gospodarkę prorodzinną" ze wskazaniem na potrzeby mieszkaniowe, bezrobocie "bez żadnych dogmatów w jego zwalczaniu" i kwestię przestępczości.

Wspominał o projekcie konstytucji przygotowanym przez Prawo i Sprawiedliwość. Powiedział, że jest to dokument, który miałby gwarantować wszelkie swobody demokratyczne.

W konwencji, na której drugą część złożyły się występy artystów, wzięło udział około pół tysiąca osób. Bezpłatnych zaproszeń rozdano jednak więcej, niż było miejsc. Co najmniej kilkunastu osób z takimi zaproszeniami ochrona nie wpuściła do budynku.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)