Wiele informacji podawanych przez rosyjskie media lub przedstawicieli władzy to element propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską.
- Rosja planowała także akty terroru powietrznego i to nie tylko wobec Polski, ale wobec linii lotniczych całym świecie - ujawnił Donald Tusk na wspólnej konferencji z prezydentem Ukrainy.
Na reakcję Rosji nie trzeba było długo czekać. Rzecznik Władimira Putina, Dmitrij Pieskow określił te oskarżenia jako "absolutnie bezpodstawne" i dodał, że "Polska jest znana z takich zarzutów".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ekspert nie ma złudzeń. Zdradził, kiedy skończy się wojna w Ukrainie
- Generalnie jest to kolejne całkowicie bezpodstawne oskarżenie pod adresem Rosji. Polska jest dobrze znana z takich bezpodstawnych oskarżeń. Często nawet stara się utrzymać pozycję lidera na tej drodze w porównaniu z innymi krajami europejskimi - stwierdził Pieskow.
Oskarżenia o terroryzm lotniczy
W listopadzie 2024 r. "The Wall Street Journal" podał, że rosyjska wojskowa służba wywiadowcza planowała podpalenia w samolotach lecących z Europy do USA i Kanady.
Według "The Wall Street Journal" w ramach tych operacji doszło do pożarów w magazynach firmy transportowej DHL w angielskim Birmingham i niemieckim Lipsku.
Źródło: Meduza/WP