Sensacyjne doniesienia ws. nowej posady. Co za słowa o Kwaśniewskim
Już niedługo na czele NATO stanie nowy szef. Wśród kandydatów, którzy mogą objąć to stanowisko, wymienia się byłego prezydenta. Zdaniem byłego ambasadora Polski w USA "kandydatura Aleksandra Kwaśniewskiego byłaby mocna ze względu na jego doświadczenie". - To jest sukces prezydenta Kwaśniewskiego i Polski - podkreślił Ryszard Schnepf.
Niedługo kończy się kadencja Jensa Stoltenberga na stanowisku sekretarza generalnego NATO. Na liście osób typowanych do objęcia tej funkcji znalazł się m.in. Aleksander Kwaśniewski.
Były ambasador Polski w USA przekazał, że w tej sprawie kluczowe będzie zdanie Stanów Zjednoczonych. - Waszyngton ma głos decydujący w Sojuszu, a Aleksander Kwaśniewski ma dobrą pozycję w USA. Myślę, że może na takie poparcie liczyć - powiedział w rozmowie z "Faktem" Ryszard Schnepf.
Dyplomata podkreślił, że wymienianie byłego prezydenta Polski jako potencjalnego kandydata do tego stanowiska to ogromne wyróżnienie nie tylko dla niego, ale także całego kraju. - To się wcześniej nie zdarzało, a więc to sukces i prezydenta Kwaśniewskiego, i Polski - dodał rozmówca tabloidu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kwaśniewski na czele NATO? Tak wypada na tle konkurencji
Były ambasador Polski w USA ocenił także, jak wypada Kwaśniewski na tle swoich potencjalnych konkurentów. Przypomnijmy, że w kuluarowych rozmowach wymienia się m.in. sekretarza obrony Wielkiej Brytanii Bena Wallace'a i premiera Holandii Marka Rutte. Szansę mają mieć również wicepremier Kanady Chrystia Freeland, były brytyjski premier Boris Johnson czy też była szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini.
Zdaniem Schnepfa były prezydent Polski "jest wśród nich najbardziej doświadczonym i z największym dorobkiem". - W kwestiach ukraińskich i polityki wschodniej jest bez wątpienia jednym z najlepszych ekspertów - dodał rozmówca "Faktu".
Kwaśniewski w NATO? Były prezydent zabrał głos
Aleksander Kwaśniewski w rozmowie z "Faktem" nie chciał skomentować tych doniesień. Wcześniej odniósł się do nich w programie "Kropka na i". - To są na razie tylko jakieś spekulacje. Nie miałem w tej sprawie żadnych rozmów - podkreślił były prezydent na antenie TVN24.
- To, że moje nazwisko jest wymieniane, sprawia mi jakąś tam satysfakcję, że ciągle (o mnie - przyp. red.) pamiętają. Natomiast jest mnóstwo aktywnych polityków, którzy bardzo starają się o to stanowisko - ocenił.
Kwaśniewski dodał także, że przy wyborze nowego szefa NATO może być brane pod uwagę obywatelstwo, a Polacy nie będą mieli łatwo w wyścigu o to stanowisko. - Mam takie dziwne przekonanie, że polski kandydat, nie mówię tutaj o sobie, ale jakikolwiek polski kandydat będzie miał kłopot, ponieważ w NATO na końcu będzie przekonanie, że jakieś rozmowy z Rosjanami trzeba będzie prowadzić - analizował.
Czytaj też:
Źródło: "Fakt", TVN24