Kwaśniewski i Komorowski chwalą Dudę za weto "lex TVN". Zaskakujące słowa byłych prezydentów
- To najodważniejsza decyzja w historii prezydentury Andrzeja Dudy - mówi Wirtualnej Polsce Aleksander Kwaśniewski. - Trzeba panu prezydentowi podziękować i pogratulować. Stanął na wysokości zadania - dodaje w rozmowie z WP była głowa państwa. Kolejny były prezydent, Bronisław Komorowski, podkreśla: - Należy docenić to, że ws. "lex TVN" prezydent Duda postawił się PiS.
Kwaśniewski uważa, że weto "lex TVN" było "bardzo dobrą decyzją". - Zapoznałem się z argumentami przedstawionymi przez prezydenta Dudę, to bardzo dobra argumentacja - mówi nam prezydent Aleksander Kwaśniewski. - Kwestia gwarancji dla inwestycji zagranicznych, kwestia pluralizmu medialnego, kwestia pogłębiającego sporu polsko-polskiego - dobrze, że pan prezydent o tym mówił. Ja się z tym wszystkim zgadzam - przyznaje Kwaśniewski.
Jak podkreśla, decyzja o zawetowaniu ustawy medialnej jest o tyle istotna, iż "zamyka sprawę". - Dlatego jest odważniejsza choćby od decyzji o zawetowaniu ustaw sądowych z 2017 roku, którą to decyzję, jak wiadomo, rozmyto - mówi nam były prezydent.
Jakie motywy kierowały Andrzejem Dudą ws. weta ustawy medialnej? - Nie chciałbym spekulować. Liczy się efekt, a efekt jest dobry, godny. Nie mam jednak wątpliwości, że nie była to dla prezydenta Dudy łatwa decyzja. Stanął bowiem w kontrze do swojego obozu politycznego. Ciekaw jestem reakcji liderów PiS - mówi nam Aleksander Kwaśniewski.
Były prezydent podkreśla, że "decyzja prezydenta Dudy wymagała odwagi i to należy docenić".
Czy docenią to Amerykanie? - Myślę, że przyjmą tę decyzję z satysfakcją. Niewątpliwie decyzja prezydenta Dudy ociepli stosunki polsko-amerykańskie, a na pewno relacje między Pałacem Prezydenckim a administracją amerykańską. To bez dwóch zdań. Oni przede wszystkim oczekiwali tej decyzji. Ona dotyczyła ich największej inwestycji w Polsce. Myślę, że prezydent Duda może teraz oczekiwać ze strony amerykańskiej istotnych, pozytywnych gestów - przekonuje Aleksander Kwaśniewski. Podkreśla, że administracja amerykańska wciąż jednak będzie "patrzeć na ręce" PiS, choćby w sprawie zmian w wymiarze sprawiedliwości.
- Najważniejsze dziś, że została uratowana ważna instytucja dla polskiej demokracji. Niezależny, ważny kanał, z milionami odbiorców. To dla polskiej demokracji ważny dzień - konkluduje Aleksander Kwaśniewski.
Weto Dudy. Komorowski zaskoczony
Bronisław Komorowski, prezydent RP w latach 2010-2015, nie ukrywa w rozmowie z WP, że "w pewnym stopniu" zaskoczyła go decyzja Andrzeja Dudy. - Myślę, że przeważyły pewne sygnały płynące ze Stanów Zjednoczonych. I niewątpliwie ogromna mobilizacja opinii publicznej. Liczba podpisów pod apelem o weto była imponująca. Na pewno zrobiła duże wrażenie na prezydencie - mówi nam Komorowski.
Jak twierdzi były prezydent, "odesłanie ustawy do Trybunału Julii Przyłębskiej byłoby dla Andrzeja Dudy tym samym, co podpis, tylko że z opóźnieniem". - Wiadomo, jaki byłby efekt tego działania. Na to liczyli pewnie politycy PiS. Są zawiedzeni, ale chyba dziś hamują emocje, w sposób dyplomatyczny wyrażają swoje niezadowolenie z decyzji prezydenta Dudy - mówi Komorowski.
Czy Andrzej Duda zachował się odważnie, nie kierując choćby "lex TVN" do Trybunału Konstytucyjnego? - Należy pamiętać, że pan prezydent oddał we władanie PiS-u Trybunał Konstytucyjny, o tym trzeba pamiętać. W związku z tym pozbawił sam siebie szerszego pola manewru w postaci możliwości odesłania ustawy do uczciwej, podkreślam, uczciwej oceny niezależnego Trybunału. Takiej możliwości w przypadku prezydenta Dudy nie było. Ale należy docenić, że przeciwstawił się PiS-owi - przyznaje Bronisław Komorowski.