Duda wetuje "lex TVN". Rzeczniczka PiS reaguje: Jesteśmy zawiedzeni decyzją prezydenta
- Oczywiście szanujemy decyzję pana prezydenta, jego prerogatywy, w tym prawo weta, ale nie zmienia to faktu, że jesteśmy zawiedzeni tą decyzją - powiedziała rzeczniczka PiS Anita Czerwińska, komentując weto Andrzeja Dudy ws. ustawy medialnej, zwanej "lex TVN". Decyzję głowy państwa oceniła też posłanka PiS Joanna Lichocka oraz Janusz Kowalski z Solidarnej Polski.
W poniedziałek prezydent Andrzej Duda ogłosił, że nie zgadza się na podpisanie nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji i kieruje ją do ponownego rozpatrzenia przez Sejm. - To znaczy, że ją wetuję. Tym samym zamykam ten temat. Oddaję to Sejmowi z powrotem do rozważenia - oświadczył.
Prezydent podkreślił, że gdyby przyjął ustawę, mogłoby to wywołać kolejny konflikt. - Większość obywateli nie chce więcej sporów i moim zadaniem jest działać tak, by tych sporów uniknąć. Stąd taka decyzja - wyjaśnił Duda.
"Lex TVN". PiS reaguje na weto Dudy
Do decyzji prezydenta odniosła się rzeczniczka Prawa i Sprawiedliwości Anita Czerwińska. W rozmowie z Polską Agencją Prasową podkreśliła, że obóz władzy "oczywiście szanuje decyzję pana prezydenta, jego prerogatywy, w tym prawo weta".
- Ale nie zmienia to faktu, że jesteśmy zawiedzeni tą decyzją. Naszym zdaniem ustawa medialna wymaga doprecyzowania, aby prawo było stosowane zgodnie z taką samą praktyką, jak w innych państwach, bo przecież nie jest tak, że kapitał nie ma narodowości - stwierdziła Czerwińska.
W jej ocenie konieczne jest doprecyzowanie obowiązującej ustawy, aby "podmioty spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego nie omijały prawa, oraz aby zlikwidować lukę, która pozwala na nierówne traktowanie podmiotów polskich i zagranicznych na rynku medialnym".
Rzeczniczka PiS dodała, że "państwa europejskie chronią swój rynek medialny przed nadmiarem kapitału zagranicznego uznając ten obszar za strategiczny dla bezpieczeństwa i racji stanu".
- Uważamy, że Polska również, tak jak poważne państwa, powinna ten rynek chronić. W przeciwnym razie jest to podporządkowanie się innym państwom, ich interesom. W ten sposób stajemy się państwem zależnym, niezdolnym do obrony swoich interesów" - oceniła rzeczniczka PiS.
Duda wetuje "lex TVN". Kowalski pisze o "bólu w polskich sercach"
Decyzję Andrzeja Dudy o zawetowaniu nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji ocenił także poseł Solidarnej Polski Janusz Kowalski. Polityk skrytykował prezydenta.
"W 2015 r. obiecaliśmy Polakom reformę sądownictwa i repolonizację mediów. W 2017 r. prezydenckie weta zatrzymały reformę sądownictwa, a dziś kolejne prezydenckie weto zatrzymało uporządkowanie transparentności właścicielskiej mediów w Polsce. To boli polski serca. Bardzo" - napisał Kowalski na Twitterze.
O zamieszanie wokół koncernu Discovery zapytano też posłankę PiS Joannę Lichocką. - Ja nie spodziewałam się tego, żeby tę ustawę podpisał, ponieważ zostały do niej wprowadzone poprawki w trybie niekonstytucyjnym. PO z Konfederacją i z Lewicą, łamiąc regulamin Sejmu i konstytucyjny tryb uchwalania ustaw przegłosowały już po II czytaniu daleko idące poprawki, ograniczające zresztą prerogatywy prezydenta, także ta ustawa w tych punktach nie powinna wejść w życie - tłumaczyła na antenie Polskiego Radia 24.
Pytana o to, czy prezydent dopuścił się zdrady wobec obozu władzy, Lichocka odparła, że patrzy na to inaczej. - Ja bym nie patrzyła na to w kategoriach zdrady, tylko raczej różnicy w podejściu do tego, co jest słuszne dla Rzeczypospolitej. Nie po raz pierwszy, właściwie po raz drugi, ja i pewnie część moich kolegów, bardzo poważnie w tej sprawie z panem prezydentem się różnimy - powiedziała Lichocka.
Przeczytaj również: To nie koniec kłopotów TVN? Na koncesję nadal czeka TVN7
