Kurski poza Brukselą. "Lekcja jak nie prowadzić działań politycznych"
Wielu polityków PiS młodego pokolenia przeskoczyło w wyborach do Parlamentu Europejskiego tych z dłuższym stażem politycznym. W programie "Tłit" WP Michał Wróblewski pytał Marcina Przydacza, czy Jarosław Kaczyński musi coś przemyśleć. - Ja myślę, że z każdego wyniku wyborczego są wyciągane jakieś wnioski i tę lekcję, którą dostaliśmy w ostatnim czasie, należy w oczywisty sposób odrobić. (...). Wyborczy chcieli nam coś powiedzieć tymi wyborami - ocenił gość programu. Dziennikarz dopytywał także, o Jacka Kurskiego, który się nie dostał z drugiego miejsca na liście. - Ja nie jestem człowiekiem, który się będzie cieszył z czyichś porażek. Na pewno na miejscu Jacka Kurskiego mocno bym przemyślał tę sytuację - odparł Przydacz. Zwrócił uwagę również na to, że były prezes TVP był dopiero na szóstym miejscu, pomimo aktywnej kampanii wyborczej. - Jest to na pewno lekcja dla Jacka Kurskiego i dla wielu innych polityków jak być może nie prowadzić swoich działań politycznych, bo jak widać nie przynoszą one pozytywnych efektów - podsumował.