Kurs euro i dolara. Czarny dzień dla złotego. Rynek tego nie widział od 21 lat
Rosyjska inwazja na Ukrainę zdominowała rynek walutowy. We wtorek 8 marca marca kurs Euro był najwyższy od czasu kryzysu finansowego w 2009 roku. Wartość Dolara Amerykańskiego była natomiast najwyższa od 21 lat. Skutki wzrostów walut obcych widoczne są w spadku wartości Złotego.
Konsekwencje konfliktu zbrojnego w Ukrainie nieustannie wpływają na kurs walut oraz na wartość polskiej Złotówki. We wtorek 8 marca notowania Euro dobiły prawie do 5 zł. Kurs wynosił 4.9757 zł. Dolar z kolei przyjął wartość 4.5800 zł. Od wybuchu wojny Złoty w stosunku do Dolara stracił około 8 proc. a w stosunku do Euro około 5 proc.
Rosnący kurs Euro i Dolara a spadek Złotówki - interwencje NBP
W zeszłym tygodniu Narodowy Bank Polski interweniował aż cztery razy, sprzedając rezerwy walutowe w celu zbicia kursów walut obcych. Działania te pozwoliły jednak wyłącznie przyhamować tempo. Z każdym dniem kursy Euro i Dolara rosną, a polska waluta traci na wartości.
Według głównego ekonomisty PKO BP Piotra Bujaka "presja na osłabienie polskiej waluty nadal jest bardzo silna, a napaść na Ukrainę mocno odbiła się na notowaniach Złotego". "Na niekorzyść Złotego wpływa również bliskość trwającego konfliktu" - mówią także eksperci z Walutomat.pl
Kursy walut. Dolar i euro - od czego zależą?
Kursy walut przede wszystkim zależne będą od relacji między podażą a popytem. Jeżeli zapotrzebowanie na daną walutę będzie większe niż jej dostępność na rynku, to zgodnie z tym, jej kurs będzie wzrastać. W związku z rosyjską inwazją na Ukrainę, a tym samym ze spadkiem wartości Złotego w ostatnim czasie zainteresowanie obcymi walutami w Polsce znacznie wzrosło.
Społeczeństwo ze względu na strach wywołany utratą wartości Złotego, zaczyna inwestować w obce, "bezpieczne" waluty. Jest nimi Dolar, który jest największą walutą rezerwową świata oraz Euro, czyli wspólnotowa waluta będąca środkiem płatniczy w wielu krajach. Ich wartość nie osłabnie tak szybko, jak wartość innych, mniej "bezpiecznych" walut, dlatego też w czasie kryzysów popyt na waluty obce wzrasta.
Na kurs walut wpływ ma również wysokość stóp procentowych ustalana przez bank centralny. Wzrost stóp oznacza, że inwestorzy będą chcieli lokować pieniądze w konkretnym kraju. Jeżeli natomiast stopy procentowe maleją, wtedy inwestorzy sprzedają daną walutę. Ponadto kurs zależny jest od inflacji, która bezpośrednio przekłada się na podwyższenie stóp procentowych. Wysoka inflacja powoduje większy popyt na produkty zagraniczne, co sprawia, że podaż na walutę krajową rośnie. Niska inflacja przyczynia się do jej umocnienia.
Euro i dolar. Prognoza. Kiedy stanieją?
Ekonomiści wskazują na to, że kluczowym wydarzeniem dotyczącym kursów walut będzie wtorkowe spotkanie Rady Polityki Pieniężnej, na którym ma zostać podjęta decyzja co do podniesienia stóp procentowych. Zdaniem ekonomistów z PKO BP RPP podwyższy stopy procentowe o 0,5 pkt proc. Ekonomiści z Credit Agricole uważają natomiast, że RPP podniesie stopę o 0,5 proc. pkt do 3,25 proc. Zdaniem ekonomistów Banku Pekao z kolei, RPP zdecyduje się na większą, niż oczekiwano podwyżkę, o aż 1 pkt proc. Na ostateczną decyzję będzie trzeba jednak jeszcze poczekać.
Zdaniem analityków PKO BP duża przecena Złotego jest wynikiem awersji do ryzyka i umocnieniem się Dolara. Główny ekonomista PKO BP Piotr Bujak dodatkowo zaznacza, że "jeżeli konflikt na Ukrainie będzie się przedłużał, ale bez zwiększania jego natężenia, bez spotęgowania skali negatywnych konsekwencji na rynku, to sytuacja na rynku walutowym powinna się uspokoić".
Spektakularny krach rubla. "Banki nie zbankrutują w kilka godzin"
Inne stanowisko przedstawia ekonomista Banku Pekao, którego zdaniem sytuacja na rynku walutowym uspokoi się wtedy, kiedy uspokoi się sytuacja za granicą, a rynki finansowe wrócą do normy. Podobne prognozy przedstawia Bartosz Sawicki analityk walutowy Cinckiarz.pl. Jego zdaniem w tym roku Euro powróci do kursu 4,50 zł a Dolar do wartości ok. 3 zł.
Autor: Weronika Grzywna
Źródło: PAP
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski