Kuria ujawnia: tożsamość ofiary pożaru na plebani w Kozłowie
Wczoraj doszło do pożaru na plebani w Kozłowie koło Gliwic, gdzie życie straciła jedna osoba. Ze względu na znaczne zwęglenie zwłok nie można było ustalić tożsamości zmarłego. Dzisiaj Kuria Diecezjalna w Gliwicach podała, kto najprawdopodobniej zginął w pożarze.
Pożar wybuchł w sobotę w godzinach porannych/zdj.ilustracyjne
W sobotę doszło do tragicznego zdarzenia, które miało miejsce na plebanii przy ul. Marcina w Kozłowie. Wczesnym rankiem wybuchł tam pożar. Do jego ugaszenia zmobilizowano 26 strażaków. Niestety, w trakcie akcji gaśniczej znaleziono zwęglone zwłoki. Jak wyniki z informacji dostarczonych przez Kurię Diecezjalną, zwęglone szczątki należą do księdza Andrzeja Wandzela (54 l.), który pełnił funkcję administratora parafii.
"Ogień pochłonął znaczną część budynku, w którym znajdowała się prawdopodobnie jedna osoba. W akcji gaszenia pożaru brało udział kilka jednostek Państwowej i Ochotniczej Straży pożarnej. W trakcie oględzin miejsca zdarzenia odkryto zwęglone ludzkie szczątki, których nie dało się zidentyfikować. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że chodzi w tym przypadku o księdza Andrzeja Wandzla, administratora parafii w Kozłowie" - napisała w poście na Facebooku Kuria Diecezjalna w Gliwicach.
Nadszarpnięte relacje Nawrockiego z Orbanem? Były minister wyjaśnia, jak należy to odbierać
Według strażaków pożar mógł wybuchnąć przez kominek. Pomieszczenie, w którym się znajdował całkowicie spłonęło. Śledztwo w tej sprawie prowadzi gliwicka policja. W najbliższych dniach ma być wykonana sekcja zwłok tragicznie zmarłego księdza - czytamy w "Fakcie".
Zmarły ksiądz swoją posługę na parafii w Kozłowie pełnił od niedawna, bo dopiero od 1 września.
Źródło: facebook/fakt
