"Prokuratura robi to co do niej należy, kilkuletnie śledztwo przynosi wreszcie rezultaty. Niestety większość postępowania jest objęta tajemnicą ze względu na dobro śledztwa" - przekazał Kurczuk za pośrednictwem swego asystenta Piotra Zawrotniaka.
Warszawski sąd w sobotę aresztował Ryszarda B., gangstera gangu pruszkowskiego, na trzy miesiące. Od dwóch lat przebywał on już w zakładzie karnym na Śląsku, aresztowany w innej sprawie.
Były szef policji został zastrzelony 25 czerwca 1998 roku na parkingu przed swoim mieszkaniem w Warszawie.(iza)