PolskaKurator sprawdzi czy szkoły wywierały presję na dzieci i rodziców

Kurator sprawdzi czy szkoły wywierały presję na dzieci i rodziców

Opolski kurator oświaty sprawdzi sygnały z opolskich szkół, mówiące o wywieraniu presji w niektórych placówkach, aby dzieci nie przychodziły na pierwsze dwie godziny zajęć.

Jak zapowiada kurator Leszek Zając, analizowane będą wszystkie przypadki. Nie wykluczone jest wyciągnięcie konsekwencji wobec osób, które taką presję wywierały.

Zając podkreśla, że stoi na straży prawa. Akty normatywne regulują konieczność zapewnienia opieki dzieciom uczęszczającym do szkoły, która oprócz funkcji dydaktycznej spełnia także funkcję wychowawczą i opiekuńczą - oświadczył.

Kurator dodał, że będzie szczegółowo analizował każdy zgłoszony mu przypadek. Nie może być tak, że nauczyciele będą wywierać presję na dzieci i rodziców - zaznaczył.

Według danych ZNP na Opolszczyźnie do protestu nauczycieli przystąpiło 251 z około 650 placówek - czyli 38% pracowników. W dwugodzinnym strajku ostrzegawczym wzięło udział 2600 nauczycieli, a także pracowników obsługi i administracji placówek oświatowych.

Źródło artykułu:PAP
szkołastrajkdzieci
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)