Kultura musi zacisnąć pasa
Ograniczenie liczby wystaw, rezygnacja z wielu
zagranicznych koncertów, niemożność efektywnego planowania sezonu
artystycznego - to tylko niektóre z problemów, jakie dotkną w tym
roku większość narodowych instytucji kultury.
We wtorek, podczas posiedzenia sejmowej Komisji Kultury, toczyła się debata pod hasłem "Narodowe instytucje kultury - stagnacja czy rozwój". Poza posłami uczestniczyli w niej przedstawiciele placówek podległych resortowi kultury, m.in. dyrektor Teatru Wielkiego-Opery Narodowej - Waldemar Dąbrowski, dyrektor Filharmonii Narodowej - Antoni Wit, dyrektor Biblioteki Narodowej - Michał Jagiełło, dyrektor Zachęty - Agnieszka Morawińska, dyrektor Centrum Sztuki Współczesnej - Wojciech Krukowski.
W czasie spotkania przedstawiono raport, w którym podano wysokość tegorocznych dotacji resortowych dla poszczególnych instytucji oraz plany działalności wspomnianych placówek w 2002 r.
Dotacje dla Centrum Sztuki Współczesnej zmniejszą się w porównaniu z zeszłym rokiem o ok. 20% i wyniosą niewiele ponad 3,5 mln złotych. Środki te wystarczą na wypłatę wynagrodzeń dla pracowników, ZUS i elektryczność. Mając tak ograniczone dotacje możemy realizować tylko te projekty, które mają wsparcie z zewnątrz. Kolejny raz musimy także wstrzymać się z inwestycjami na terenie Zamku Ujazdowskiego - powiedział podczas spotkania Wojciech Krukowski.(kar)