Afera gruntowa
Podejrzenia objęły głównie ówczesnego szefa MSW Janusza Kaczmarka, który - według prokuratury - miał w przededniu finału akcji CBA spotykać się z biznesmenem Ryszardem Krauze w warszawskim hotelu Marriott tuż przed jego spotkaniem z posłem Samoobrony RP Lechem Woszczerowiczem. Ten zaś miał przekazać informację o prowokacji Andrzejowi Lepperowi.
31 sierpnia 2007 prokuratura ujawniła nagrania z kamer w hotelu oraz zapis z podsłuchów telefonicznych rozmów Kaczmarka, Konrada Kornatowskiego, ówczesnego szefa policji i prezesa PZU Jaromira Netzla, na podstawie których wysunięto podejrzenia o takiej drodze przecieku. Z rządu odwołano wówczas Janusza Kaczmarka - śledztwo wobec niego potem jednak umorzono.