Kukiz o "plotkach" na temat Sikorskiego. Europoseł grozi pozwem
Paweł Kukiz zaatakował Radosława Sikorskiego i zarzucił mu, że jest "czynnym narkomanem". Europoseł zareagował i nakazał Kukizowi usunięcie wpisu "albo spotkamy się w sądzie". "Mecenas Roman Giertych ocenia, że beknie pan więcej niż Kaczyński" - napisał Sikorski.
Europoseł Platformy Obywatelskiej Radosław Sikorski w rozmowie z TOK FM stwierdził, że dwa białoruskie śmigłowce, które wleciały w przestrzeń powietrzną, Polski powinny zostać zestrzelone. - Jeżeli te helikoptery były w powietrzu po polskiej stronie przez 10 minut, no to było mnóstwo czasu, żeby je zestrzelić - mówił.
Słowa te skomentował w mediach społecznościowych Paweł Kukiz. "Wątpię, by Sikorski był w jakimś spisku, który ma za cel wciągnięcie Polski w wojnę . Ale prawdopodobnymi wydają się być plotki, że jest czynnym narkomanem. Ktoś, kto chce w obecnej rzeczywistości strzelać do białoruskich śmigłowców, musi mieć niezły lot" - napisał.
Sikorski stawia Kukizowi warunek
Nie trzeba było czekać długo na odpowiedź. Sikorski postawił Kukizowi ultimatum.
"Panie pośle Kukiz: przeprosiny do wieczora albo spotkamy się w sądzie. Nie pozwolę na powielanie jakichkolwiek fałszywych plotek na mój temat. Mecenas Roman Giertych ocenia, że beknie Pan więcej niż Kaczyński" - napisał Sikorski.
Kukiz ponownie zareagował. "Plotki o Pańskiej rzekomej narkomanii można odnaleźć w internecie,czyli w tym samym źródle, którym podpierał się Pan nazywając mnie publicznie 'sprzedajną szm...', bazując na zmanipulowanym i wyciętym fragmencie mojej wypowiedzi" - napisał.
"Dziękuję za odpowiedź. Proszę nie unikać odbioru pozwu ani nie zasłaniać się immunitetem" - odpowiedział niedługo potem Sikorski, linkując do profilu Romana Giertych, który reprezentował Sikorskiego w innych sprawach jako mecenas.
Sikorski odniósł się do sytuacji z początku roku. Sąd przyznał mu ponad 708 tys. zł od Jarosława Kaczyńskiego na pokrycie kosztów opublikowania przeprosin w Onecie. Europoseł złożył jednak ofertę: jeśli ten do końca stycznia dokona wpłaty kwoty 50 tys. zł. na rzecz sił zbrojnych Ukrainy, Sikorski odstąpi od dochodzenia roszczeń. Kaczyński skorzystał z tego rozwiązania.
W momencie publikacji artykułu wpis Kukiza dalej wisiał na jego profilu na Twitterze.
Czytaj więcej: