Kuczma zaangażowany w dostawy broni do Iraku?
Leonid Kuczma (AFP)
Prezydent Ukrainy Leonid Kuczma w rozmowie z odpowiedzialnym za eksport broni Walerijem Malewem omawiał dostawy systemu radarowego Kolczuga do Iraku, wartości 100 mln dol. -
twierdzi Financial Times.
Gazeta powołuje się na wypowiedź Mykoły Melnyczenki, byłego ochroniarza Kuczmy, dla radia niemieckiego. Melnyczenko w wywiadzie relacjonował swoje wystąpienie na zamkniętym posiedzeniu federalnej ławy przysięgłych w San Francisco. Głównym tematem jego wystąpienia były nagrania rozmów Kuczmy z Malewem, które wykonał za pomocą ukrytego mikrofonu.
Osoby, które znają to nagranie, anonimowo cytowane przez gazetę, twierdzą, że ukraiński prezydent wydawał Malewowi instrukcje, dotyczące szczegółów dostawy Kolczugi, sposobu zamaskowania radaru, tak aby wyglądał na części do ciężarówki, i przygotowania fałszywych paszportów dla techników, którzy będą instalować radar na miejscu.
Malew zginął w marcu w wypadku samochodowym. Okoliczności jego śmierci uznano na Ukrainie za podejrzane.
Melnyczenko ujawnił niemieckiemu radiu, że na posiedzeniu federalnej ławy przysięgłych przedstawiciel CIA miał powiedzieć, że Amerykanie zlokalizowali radar w Iraku.
Kuczma zaprzeczył tym doniesieniom, które już wcześniej, z mniejszą liczbą szczegółów, pojawiły się w filmie BBC o śmierci ukraińskiego dziennikarza Georgija Gongadze pod tytułem "To kill the story".
Według Kuczmy, Ukraina przestrzega embarga ONZ na dostawy technologii wojskowej do Iraku. Federalna ława przysięgłych rozpatruje sprawę byłego premiera Pawła Lazarenki, oskarżonego m.in. o pranie pieniędzy. Lazarenko był swego czasu bliskim współpracownikiem Kuczmy.
Aleksander Żhyr, który kieruje pracami komisji dochodzeniowej, utworzonej przez poprzednią Radę Najwyższą do wyjaśnienia okoliczności śmierci Gongadze i nagrań Melnyczenki, mówi, że Kuczma utrudnia prace komisji.
Żhyr chce kontynuowania prac komisji w nowym parlamencie i rozszerzenia zakresu dochodzeń, aby objęły również okoliczności śmierci Malewa.(miz)