Kuchenne Rewolucje w Toruniu. Magda Gessler: W "Baku" jedzenie jest bez smaku. A jak w restauracji "List z Kaukazu"?
Magda Gessler w czasie pandemii ma pełne ręce roboty. Kolejne restauracje potrzebują ratunku. Tym razem Kuchenne Rewolucje zawitały do Torunia. W gruzińskiej restauracji Baku nie dzieje się dobrze. Czy uda się to zmienić? Teraz to List z Kaukazu.
Pandemia to trudny czas dla restauratorów, nawet w tak turystycznych miastach jak Toruń. Właściciele gruzińskiej restauracji Baku na ratunek wezwali Magdę Gessler, aby przeprowadziła w lokalu Kuchenne Rewolucje. Okazuje się jednak, że w Baku problemów jest więcej niż szalejąca na świecie pandemia koronawirusa.
Kuchenne Rewolucje w Toruniu: Baku jest bez smaku
Baku to gruzińska restauracja w centrum Torunia. Prowadzi ją 25-letni Norbert, któremu w otwarciu wymarzonego biznesu pomógł tata. W kuchni rządzi jego pochodząca z Ukrainy żona Natalia. Niestety, w czasie pandemii obroty lokalu spadły aż o 90 proc. Konieczna okazała się redukcja personelu, a Norbert sam zakasał rękawy i zaczął pomagać w kuchni. Ale trudna sytuacja przełożyła się nie tylko na finanse rodziny, ale też na atmosferę.
- Wszyscy zaczęliśmy się kłócić - przyznaje Norbert
Na pomoc restauracji przychodzi Maga Gessler, która nie kryje uwag również pod adresem jedzenia.- Baraniny praktycznie nie widać, suche. W Baku jedzenie jest bez smaku - słyszymy z ust Magdy Gessler.
Co gorsza, restauratorce przeszkadza też bałagan, na którego punkcie jest przeczulona, co udowodniła już wielokrotnie podczas programu Kuchenne Rewolucje.
- Nie ma w ogóle nawyku do sprzątania. Moja rola w tym, aby to zmienić - kwituje w zapowiedzi nowego odcinka Kuchennych Rewolucji w Toruniu.
Kuchenne Rewolucje w Toruniu. Kiedy odcinek?
Najnowszy odcinek Kuchennych Rewolucji, w którym Magda Gessler zmienia restaurację Baku w lokal List z Kaukazu zobaczymy już w czwartek, 6 maja o godz. 21.30 w telewizji TVN.